Kozienice. Dzieci bez opieki, matki na imprezie. Są zarzuty

  • 10.09.2019 09:19

  • Aktualizacja: 00:52 26.07.2022

Dwie mieszkanki Kozienic na Mazowszu miały zostawić dzieci bez opieki i wyjść na imprezę. Jedno z dzieci wyszło na parapet okna i z płaczem wołało matkę. Kobiety usłyszały zarzuty. Grozi im do pięciu lat więzienia.
Jak poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Beata Galas wobec kobiet zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. - Mają obowiązek meldowania się co dwa dni w miejscowej komendzie policji - powiedziała rzeczniczka. Obie matki do czasu zakończenia postępowania są też zobowiązane do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu. Kobietom grozi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.

Krzyk dziecka

Do zdarzenia doszło kilka dni temu w Kozienicach. Mieszkańców jednego z bloków obudził krzyk małego dziecka wołającego matkę. Gdy jeden z lokatorów wyszedł na balkon, zobaczył na parapecie sąsiedniego bloku stojącą dziewczynkę, która płakała i wołała mamę. Za namową wezwanych na miejsce policjantów, sześciolatka wróciła do mieszkania, gdzie była jeszcze dwójka małych dzieci. Jak się okazało ich będące siostrami matki, kobiety w wieku 23 i 25 lat, wybrały się na nocną imprezę, zostawiając swoje dzieci bez opieki.

Kobiety zostały zatrzymane, gdy pijane wracały do domu. Wynik badania na zawartość alkoholu w organizmie 25-latki wykazał niemal dwa promile, natomiast u 23-latki stwierdzono ponad 2 promile.

Źródło:

PAP

Autor:

PG