Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało na gorącym uczynku pracownika wydziału rolnictwa i ochrony środowiska starostwa w Żyrardowie oraz dwoje przedsiębiorców z Warszawy działających w branży usługowej. Urzędnik w zamian za łapówkę miał wydać korzystne decyzje.
PAP/RDC
- Biuro ustaliło, że w starostwie powiatowym w Żyrardowie mogą zachodzić praktyki korupcyjne. Przeprowadzono działania, które doprowadziły do zatrzymania na gorącym uczynku pracowników wydziału rolnictwa i ochrony środowiska starostwa oraz dwoje przedsiębiorców z Warszawy działających w branży usługowej - relacjonuje rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
- To był modelowy przykład korupcji przy przetargach publicznych - zaznacza Żaryn. - Zatrzymania miały miejsce w siedzibie urzędu chwilę po tym, gdy 10 tys. zł zostało przekazanych urzędnikowi w zamian za zobowiązanie się przez niego do przygotowania dokumentów, a w konsekwencji pozytywnego rozpatrzenia wniosku o zezwolenie na zbieranie odpadów - wyjaśnia.
CBA przeszukało miejsca zamieszkania i pracy zatrzymanych. Sprawę prowadzi prokuratura okręgowa w Płocku.
- Wobec przedsiębiorców zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze, w tym poręczenia majątkowe i dozór policji. Urzędnik został aresztowany na dwa miesiące - dodaje Żaryn.