Koronawirus w Polsce. Zakaz zgromadzeń powyżej dwóch osób
Musimy dalej ograniczać jeszcze możliwe zgromadzenia, właściwie wyłącznie do absolutnego minimum, nie powinny poruszać się więcej niż dwie osoby - powiedział we wtorek premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji, na której razem z ministrem zdrowia przedstawili nowe obostrzenia. Te obowiązują od dziś do 11 kwietnia.
Premier poinformował, że limit osób w zgromadzeniach z 50 zmniejsza się do dwóch. Kary za niestosowanie się do zakazu zgromadzeń mogą wynieść nawet 5 tys. zł.
Minister zdrowia poinformował na konferencji prasowej, że oceny zgodności zachowania z rozporządzeniem będzie dokonywała policja. Przekazał, że zakaz gromadzenia się więcej, niż dwóch osób nie dotyczy rodzin. -
Na bieżąco policja będzie oceniać działania, czy jest to pójście na plac w celu spotkania towarzyskiego, czy to jest zgromadzenie się na placu zabaw z dziećmi - takie działania są niedopuszczalne, one narażą nas wszystkich, życie naszych najbliższych, ale też życie służb na zagrożenie - mówił Szumowski.
Minister zdrowia poinformował też, że do pięciu osób może uczestniczyć w obrzędach liturgicznych, m.in. w mszach świętych i pogrzebach.
Ograniczenia osób w komunikacjiSzef rządu na konferencji prasowej w Warszawie apelował, aby zostawić te środki komunikacji dla osób, które muszą udać się do swojego zakładu pracy.
Premier zapowiedział, że wydane zostanie rozporządzenie dotyczące również poruszania się w komunikacji publicznej.
-
Tylko miejsca siedzące dzielone przez dwa: w tramwaju, autobusie czy innych środkach komunikacji publicznej nie może być tłoku, musi być dystans. Ale przede wszystkim: zostawmy te środki komunikacji publicznej dla osób, które muszą udać się do swojej firmy - powiedział.
Zakaz wychodzenia z domu poza niezbędnymi sytuacjamiW rozporządzeniu będzie obowiązywał zakaz wychodzenia z domu poza naprawdę potrzebnymi sytuacjami: kiedy idziemy do pracy, sklepu, apteki, lekarza, wyprowadzamy psa - zapowiedział we wtorek minister zdrowia, Łukasz Szumowski.
Podczas konferencji prasowej Szumowski podkreślił, że doświadczenia z innych krajów pokazują, że umiarkowane ograniczenie kontaktów międzyludzkich może prowadzić do przesunięcia fali zachorowań.
-
Jeśli nie ograniczymy tych kontaktów do maksimum, nie ograniczymy liczby chorych, nie uratujemy ludzkich żyć - stwierdził.
Dodał, że zdaje sobie sprawę, że ludzie są już zmęczeni dotychczasowymi ograniczeniami. -
Tym bardziej chciałbym was prosić o jeszcze większy wysiłek we wspólnym działaniu, by ograniczyć wirusa - zaapelował.
- "Zostańmy w domu" wprowadzamy teraz praktycznie w życie. W rozporządzeniu będzie obowiązywał zakaz wychodzenia z domu poza naprawdę potrzebnymi sytuacjami: kiedy idziemy do pracy, sklepu, apteki, do lekarza - choć starajmy się dzwonić do lekarza, a nie iść do przychodni. Również takie sytuacje niezbędne, jak wyprowadzenie psa, przejście się - poinformował.
Wszystkie dotychczasowe obostrzenia wciąż obowiązują- Wszystkie dotychczasowe ograniczenia, dotyczące galerii handlowych, miejsc rozrywki, czy oczywiście restauracji, pubów itd. nadal obowiązują. Wszystko to, co do tej pory ogłosiliśmy, bardzo proszę, żeby trzymać się tych zaleceń - powiedział Morawiecki.