Kibice wrócą na trybuny 19 czerwca. Będą mogli zająć 25 procent miejsc

  • 29.05.2020 11:52

  • Aktualizacja: 01:52 26.07.2022

Kibice wracają na trybuny. Jak poinformował premier Mateusz Morawiecki, od 19 czerwca 25 procent miejsc na stadionach podczas meczów piłkarskiej PKO Ekstraklasy, 1. i 2. ligi oraz żużlowej ekstraligi, będzie mogło być zajętych. Rozgrywki były zawieszone od połowy marca z powodu epidemii koronawirusa.
W piątek wieczorem po 80-dniowej przerwie rozegrane zostaną dwa pierwsze spotkania piłkarskiej ekstraklasy, mecze odbędą się przy pustych trybunach.

Nowa normalność

Szef rządu na piątkowej konferencji prasowej wraz z minister sportu Danutą Dmowską-Andrzejuk, prezesem PZPN Zbigniewem Bońkiem i szefem Ekstraklasy S.A Marcinek Animuckim, wyraził radość z powrotu ligi. - Cieszymy się, że udało się wypracować odpowiednie mechanizmy, żeby wrócić do gry (...). Dla mnie to jest taki sygnał powrotu do nowej normalności - mówił.



- Dla mnie piłka nożna to coś więcej niż tylko gra, coś więcej niż tylko sport. To jest wielka, wspaniała promocja państwa polskiego, promocja polskiego biznesu, promocja naszej woli walki, naszych umiejętności, naszych możliwości. Cieszę się, że nasza ekstraklasa będzie pokazywana w 16 krajach Europy, że w różnych miejscach będą mogli pooglądać nasze talenty, naszą grę i to bardzo, bardzo dobra wiadomość - podkreślił.



Mateusz Morawiecki poinformował, że będzie możliwy powrót kibiców piłkarskich na trybuny w odpowiednich procedurach. Jak mówił, kibice będą mogli zająć do 25 proc. miejsc na stadionach. - Tak zrobimy, żeby odpowiednie środki dezynfekcyjne, zakup biletów, dochodzenie do stadionu w odpowiednim czasie nie prowadziło do grupowania się ludzi ze sobą, a na stadionie żeby kibice byli usadzeni w odpowiedni sposób od strony sanitarnej - zaznaczył.

Kibice na meczach ekstraligi żużlowej

Premier, dopytany przez prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniewa Bońka, przyznał, że zgoda na wpuszczanie kibiców dotyczy także rozgrywek żużlowych. - Termin 19 czerwca wynika z tego, aby spokojnie wszystko przygotować pod odpowiednie zasady, procedury, żeby ludzie się nie grupowali razem - powiedział.

- W 70 procentach klubów i tak przychodzi mniej kibiców. Tak naprawdę ta zasada będzie dotyczyła czterech, pięciu klubów, w przypadku których to uczestnictwo jest większe - przyznał Boniek.

Na spotkania nie będą wpuszczani kibice gości. - Będą mogli uczestniczyć tylko kibice gospodarzy. Na razie zezwolenie na przyjazdy grup zorganizowanych ze względów bezpieczeństwa jest praktycznie niemożliwe - dodał szef PZPN.

- Żeby wrócić do gry, to trzeba było przewidzieć taką możliwość w najtrudniejszym czasie. Przeanalizowaliśmy wszystkie za i przeciw, możliwości, testowanie, w jaki sposób to wszystko zorganizować, żeby doprowadzić do powrotu ekstraklasy - powiedział Morawiecki.

Restart rozgrywek obwarowany był szeregiem warunków, m.in. realizacją przygotowanego przez PZPN, Ekstraklasę SA i przedstawicieli klubów protokołu medycznego. Specjalny protokół przygotowano także w kwestii powrotu kibiców na trybuny. - Protokół pozwalający kibicom na uczestnictwo w imprezach sportowych jest szczegółowy i daje bezpieczeństwo wszystkim - podkreślił Boniek.

Bez zakażeń wśród piłkarzy

Zespół Medyczny PZPN w czwartek wieczorem poinformował, że w drużynach PKO BP Ekstraklasy wykonano kolejną serię testów na obecność koronawirusa i u wszystkich osób nimi objętych - około 800 - dały wyniki ujemne.

Ostatni dotychczas mecz ligowy miał miejsce 9 marca. Z powodu pandemii trzeba było jednak wstrzymać sezon. We wtorek i środę odbyły się dwa zaległe mecze ćwierćfinałowe Pucharu Polski.

Po 26 kolejkach liderem ekstraklasy jest Legia Warszawa z dorobkiem 51 punktów, wyprzedzając o osiem broniącego tytułu Piasta Gliwice.

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

PG