Płock. Szpital tymczasowy będzie oddziałem szpitala wojewódzkiego

  • 21.11.2020 12:42

  • Aktualizacja: 02:34 26.07.2022

Szpital tymczasowy w Płocku rozpocznie funkcjonowanie 1 grudnia jako oddział Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego - zapowiedział dyrektor WSzZ Stanisław Kwiatkowski. PKN Orlen, który buduje lecznicę tymczasową, ma odpowiadać za infrastrukturę obiektu, w tym utrzymanie techniczne.

ZOBACZ AKTUALNĄ MAPĘ ZAKAŻEŃ KORONAWIRUSEM W POLSCE


KORONAWIRUS NA MAZOWSZU. ZOBACZ MAPĘ ZAKAŻEŃ


Szpital tymczasowy w Płocku dla pacjentów z koronawirusem powstaje na terenie Centrum Badawczo-Rozwojowego PKN Orlen, które znajduje się na peryferiach miasta, na terenie Płockiego Parku Przemysłowo-Technologicznego. Spółka przekazała w czwartek, że stan robót jest tam zaawansowany w 70 proc. - gotowa jest już infrastruktura ze 100 łóżkami, a do końca listopada ma powstać kolejnych 100 miejsc.

Porozumienie z Orlenem

Podczas piątkowej telekonferencji, dyrektor płockiego WSzZ oznajmił, że porozumienie o wspólnym prowadzeniu tamtejszego szpitala tymczasowego ma zostać podpisane z PKN Orlen do końca listopada. - Szpital tymczasowy nie będzie niczym innym, jak kolejnym oddziałem szpitala wojewódzkiego, a więc kolejną komórką organizacyjną. Wszystkim tym, co dotyczy leczenia pacjentów, będzie zajmował się szpital wojewódzki, natomiast cała infrastruktura, utrzymanie techniczne, ochrona, powinny być po stronie PKN Orlen, ponieważ to jest ich teren i ich budynek - oświadczył Kwiatkowski.



Jak zapowiedział, na początek funkcjonowania płockiego szpitala tymczasowego WSzZ planuje uruchomienie ok. 50 łóżek z 200, które będą tam dostępne. - Od 1 grudnia będziemy gotowi - zapewnił Kwiatkowski. Dodał, iż liczba uruchamianych łóżek będzie zwiększana w zależności od bieżących potrzeb i możliwości kadrowych. - Będziemy obserwować sytuację. Jeżeli liczba pacjentów będzie się powiększała, będziemy dokładać liczbę personelu - wyjaśnił.

Problemy podczas rekrutacji

Dyrektor WSzZ dodał, że w ramach prowadzonej wciąż rekrutacji pracowników do płockiego szpitala tymczasowego trwa weryfikacja zgłoszeń. Przyznał zarazem, że procedura ta napotyka jednak na problemy. - Zgłosiło się sporo osób. W tej chwili trwa weryfikacja. Mamy kłopoty z nawiązaniem kontaktu. Ponieważ część osób nie odbiera maili, komórek, to nie można ich wezwać - podkreślił Kwiatkowski. Ocenił, że ta liczba chętnych, która dotychczas zgłosiła się do pracy w tymczasowej placówce nie pozwalałaby na uruchomienie tam wszystkich, docelowych 200 łóżek.

Jak przekazał dyrektor WSzZ, w ramach przygotowań do uruchomienia szpitala tymczasowego powołał on już pełnomocników - lekarza i pielęgniarkę, którzy będą koordynować pracę tej placówki. Przyznał, że ma nadzieję, iż uruchomienie szpitala tymczasowego odciąży WSzZ w leczeniu pacjentów z koronawirusem, pozwoli na przeniesienie tam części z nich, którzy obecnie przebywają w izolatkach na innych oddziałach niż dedykowane, a w efekcie umożliwi rozszerzenie ograniczonych obecnie przyjęć planowych.



Pacjenci nie tylko z Mazowsza

Kwiatkowski dodał, że do płockiego szpitala tymczasowego trafiali będą pacjenci z całego Mazowsza, a być może także z regionów ościennych, według aktualnych potrzeb i dyspozycji koordynatora wojewódzkiego.

Dyrektor płockiego WSzZ podał, że w piątek rano na 109 dedykowanych miejsc hospitalizowanych było tam 106 pacjentów zakażonych koronawirusem, w tym 29 na oddziale zakaźnym, 38 na oddziale płucnym, 11 na OIOM-ie, a na pozostałych oddziałach 28. W sumie pod respiratorami przebywało w tym czasie 22 pacjentów z koronawirusem na 11 urządzeń dedykowanych - placówka posiada jeszcze 23 wolne respiratory.

Informując w czwartek o zakończeniu pierwszego etapu budowy szpitala tymczasowego w Płocku, PKN Orlen przekazał, że zabezpieczył łącznie 194 moduły medyczne, w których powstanie docelowo ok. 200 łóżek, w tym 20 z respiratorami, a także niezbędne zaplecze. Jak podała spółka, wykonano m.in. wszystkie niezbędne przyłącza, w tym energetyczne z dwóch niezależnych źródeł, zabezpieczony został podjazd dla karetek oraz izba przyjęć, gotowe są także instalacja gazów medycznych oraz przyłącze wodno-kanalizacyjne z dedykowanym systemem dezynfekcji ścieków medycznych.

Prezes Orlenu: termin otwarcia niezagrożony

- Nie ma żadnego zagrożenia by ten szpital nie ruszył 1 grudnia - zapewnił w czwartek prezes PKN Orlen Daniel Obajtek podczas konferencji prasowej na terenie budowy placówki tymczasowej. Podziękował jednocześnie podmiotom Grupy Orlen oraz żołnierzom Wojsk Obrony Terytorialnej za zaangażowanie w to przedsięwzięcie.

PKN Orlen podkreślił, że w ramach przygotowań do uruchomienia szpitala tymczasowego w Płocku zakupiono także karetkę pogotowia typu R, która umożliwi transport osób wymagających wspomagania funkcji życiowych pomiędzy placówką tymczasową a WSzZ oraz specjalistyczny samochód służący do transportu badań i leków, także tych, które wymagają chłodzenia.

Umowa ws. personelu

10 listopada PKN Orlen podpisał porozumienie z WSzZ w sprawie zatrudnienia personelu medycznego w tymczasowym szpitalu w Płocku. Zgodnie z tą umową, WSzZ został pracodawcą dla tamtejszej kadry. Informując o porozumieniu, spółka przekazała w ubiegłym tygodniu, że uruchomienie i funkcjonowanie tamtejszej placówki tymczasowej będzie wymagało zatrudnienia m.in. 52 lekarzy, 152 pielęgniarek i pielęgniarzy, 120 opiekunów medycznych, 34 ratowników medycznych, a także sekretarek i sekretarzy medycznych oraz kierowców. Szczegóły na temat rekrutacji dostępne są na stronie internetowej: szpital.rekrutacje.orlen.pl.

Źródło:

PAP

Autor:

PG