Od ubiegłego tygodnia do władz stolicy są kierowane pytania o możliwość zniesienia w Warszawie opłat za parkowanie pojazdów w strefie płatnego parkowania. Prezydent Rafał Trzaskowski wielokrotnie deklarował, że miasto nie planuje zmian w tym zakresie.

Ponownie o tę kwestię Trzaskowski był pytany podczas środowej konferencji prasowej. W odpowiedzi prezydent Warszawy zaznaczył, że ratusz "chce utrzymać sytuację, w której w Warszawie jest stosunkowo łatwo znaleźć miejsca parkingowe". - Chodzi nam o to, żeby moc znaleźć miejsce parkingowe, kiedy trzeba pojechać do szpitala, kiedy trzeba pomóc seniorom. Stąd utrzymujemy ten system, nie znosimy opłat - podkreślił.

Z apelem o zniesienie opłat w strefie płatnego parkowania zwrócił się do Trzaskowskiego wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł. "Wiedząc, jak ważna jest dla Pana Prezydenta troska o bezpieczeństwo mieszkańców Warszawy, nawiązując do apelu Ministra Infrastruktury - pana Andrzeja Adamczyka, uprzejmie proszę Pana Prezydenta o rozważenie możliwości zawieszenia opłat za parkowanie pojazdów w strefie płatnego parkowania w Warszawie" – czytamy w liście skierowanym przez Konstantego Radziwiłła do Rafała Trzaskowskiego, opublikowanym w piątek na stronie Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego.

Troska o bezpieczeństwo

Wojewoda zaznacza w nim równocześnie, że znaleźliśmy się w sytuacji zagrożenia dla zdrowia publicznego o skali niespotykanej w najnowszej historii, a ochrona obywateli przed zakażeniem koronawirusem stała się zadaniem priorytetowym dla wszystkich osób i instytucji pełniących funkcje administracyjne.

"Dlatego też, kierując się troską o bezpieczeństwo mieszkańców Warszawy i całego Mazowsza apeluję o przychylenie się do prośby, którą składam w imieniu własnym oraz mieszkańców aglomeracji warszawskiej, którzy w tej sprawie kierują do mnie liczne prośby" - podkreśla wojewoda.

Jak przekonuje Radziwiłł, obecnie wiele osób próbuje dotrzeć do pracy własnym środkiem transportu, aby zmniejszyć ryzyko zarażenia się. "Konieczność ponoszenia codziennych opłat za parkowanie powoduje, że to rozwiązanie staje się zbyt kosztowne, a zatem niedostępne dla wielu osób" - argumentuje. Przypomina także, że naprzeciw oczekiwaniom lokalnych społeczności wyszły już władze wielu innych miast, np. Częstochowy, Gdyni, Krakowa, Rzeszowa, Olkusza, Płocka, Pleszewa, Tomaszowa Mazowieckiego i Tychów.

Wojewoda wskazuje, że opłaty za parkowanie, mając zniechęcać do korzystania w mieście z samochodów prywatnych, co do zasady wynikają z troski o środowisko i zdrowie mieszkańców miasta. "Wobec dzisiejszego zagrożenia, to właśnie transport indywidualny wydaje się najlepiej służyć zdrowiu obywateli" – uważa Radziwiłł. Podkreśla, że bezpieczeństwo zdrowotne Polaków to w dużej mierze sprawa odpowiedzialności i wrażliwości osób sprawujących władzę. "Dlatego też jeszcze raz proszę, aby zechciał Pan wysłuchać mojej prośby i podjął decyzję służącą dobru mieszkańców" – takim apelem kończy swój list do prezydenta stolicy wojewoda mazowiecki.

Źródło:

PAP

Autor:

PL