Koronawirus. Kto odpowiada za zakażenie ucznia w szkole?

  • 08.09.2020 13:10

  • Aktualizacja: 14:09 30.08.2022

Szkoły nie odpowiadają za zakażenie ucznia koronawirusem? Jak się okazuje - nie jest to regulowane prawnie. W związku z powrotem do nauki stacjonarnej w dobie epidemii koronawirusa, pojawia się coraz więcej pytań o to, kto odpowiada za bezpieczeństwo dzieci.

ZOBACZ AKTUALNĄ MAPĘ ZAKAŻEŃ KORONAWIRUSEM W POLSCE


- Problematyczne jest samo udowodnienie, że uczeń faktycznie zaraził się w szkole - tłumaczy w rozmowie z RDC prawnik, specjalista od prawa oświatowego i prezes Fundacji Smart Law, Adam Walas. - Trzeba wykazać związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy tym, że uczeń przebywał w szkole a jego zarażeniem, i jeszcze dodatkowo trzeba byłoby wykazać związek ze stratami finansowymi, które ta osoba poniosła - wyjaśnia.

- Szkoła - nawet poza epidemią - ma jednak obowiązek zapewnienia uczniom bezpieczeństwa higienicznego - zaznacza prawnik. - Jeżeli szkoła tego nie zabezpieczy, to tutaj naruszyła przepisy i wtedy jak najbardziej można by było szukać punktu zaczepienia do tego, żeby takie roszczenie wszczynać. Czyli po prostu niezapewnienie tych bezpiecznych i higienicznych warunków nauki i przebywania - dodaje.

- Rodzic mógłby skierować swoje roszczenie albo do samej szkoły, albo do organu prowadzącego szkołę, albo na przykład do ministra. Ale najprawdopodobniej takie roszczenia będą kierowane bezpośrednio do szkoły - mówi Adam Walas.

Ubezpieczenie od koronawirusa?

Wiele osób może się więc decydować na pojawiające się na rynku oferty ubezpieczeń od COVID-19 dla uczniów.

- To na pewno daje rodzicom większy spokój - dodaje prawnik. - W takiej sytuacji rodzic nie będzie się martwił o to, czy od kogoś próbować uzyskać odszkodowanie, bo wtedy takie odszkodowanie, takie wypłaty jakichkolwiek środków finansowych uzyska bezpośrednio od ubezpieczyciela i ściąga sobie z głowy zamartwianie się takimi rzeczami - zauważa.

Uczniowie powrócili do szkół 1 września. Zgodnie z założeniami Ministerstwa Edukacji Narodowej, placówki mogą prowadzić naukę stacjonarnie, hybrydowo bądź zdalnie. O modelu decyduje dyrekcja wraz z sanepidem i organem prowadzącym.

Coraz więcej szkół z koronawirusem

Według danych na poniedziałek, już co najmniej siedem placówek w Warszawie otrzymało zgodę na przejście na nauczanie zdalne. Do sanepidu lawinowo napływają kolejne wnioski od dyrektorów.

Do 12 września naukę przez internet mają uczniowie Technikum Hotelarskiego przy Krasnołęckiej, gdzie wykryto już dwa przypadki koronawirusa w dwóch różnych klasach. Także technikum ogrodnicze przy Bełskiej do 11 września pracuje w trybie zdalnym. Z kolei w Liceum im. Hoffmanowej taka forma nauki obowiązuje tylko w jednej klasie. We wtorek stołeczny ratusz potwierdził koronawirusa w XXXV Liceum Ogólnokształcącym z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Bolesława Prusa. Wszyscy uczniowie klas trzecich wraz z nauczycielami zostali poddani dziesięciodniowej kwarantannie, a lekcje odbywać się będą zdalnie.

Koronawirus w szkołach na Mazowszu

Pozytywne opinie dotyczące zmiany trybu nauczania wydawane są także w regionie. Zezwolenie na nauczanie zdalne od 1 do 4 września otrzymał Zespół Szkół Powiatowych w Myszyńcu w powiecie ostrołęckim. Powodem było zachorowanie na COVID-19 pracownika szkoły i jego bliski kontakt z pozostałym personelem.

Sanepid zgodził się na nauczanie zdalne w Szkole Podstawowej w Ostrowie w gminie Celestynów w powiecie otwockim ze względu na wystąpienie zakażenia wirusem SARS-CoV-2 u nauczyciela szkoły i objęcie kwarantanną pozostałych osób. Opinię wydano 2 września i obowiązuje do czasu zakończenia kwarantanny personelu.

W poniedziałek służby sanitarne wydały zgodę na nauczanie zdalne w jednej z klas i na nauczanie hybrydowe w kilku innych w Szkole Podstawowej nr 4 w Radomiu. Z powodu zakażenia jednego z uczniów, na kwaratannie przebywa ponad 30 osób. We wtorek podobna sytuacja spotkała Szkołę Podstawową nr 13 w Radomiu. Pozytywny wynik otrzymała jedna z nauczycielek. Na kwarantannie są tam 23 osoby. To uczniowie jednej z klas oraz pracownicy. Oni uczą się i pracują zdalnie, pozostali - są w szkole.

Źródło:

RDC

Autor:

Adam Abramiuk/PL