Jest porozumienie ws. pensji w PLL LOT. Nowe stawki dla personelu

  • 21.05.2020 11:49

  • Aktualizacja: 01:51 26.07.2022

Władze Polskich Linii Lotniczych LOT porozumiały się z częścią stewardess i pilotów w sprawie zmiany wynagrodzeń. Świadczący usługi na podstawie umów cywilno-prawnych otrzymają gwarantowane świadczenie - od 2500 zł do 7200 zł miesięcznie - poinformował przewoźnik w komunikacie. Zmiany mają związek z załamaniem rynku lotniczego spowodowanym pandemią koronawirusa.
"Na podstawie zmienionych warunków, personel latający otrzyma gwarantowane świadczenie w wysokości od 2500 do 7200 zł (plus VAT - red.) miesięcznie. Jest to rozwiązanie wprowadzone ze względu na załamanie rynku lotniczego spowodowane pandemią koronawirusa. Zarobki wzrosną wraz ze stopniową odbudową siatki połączeń oraz większą liczbą realizowanych lotów. Porozumienie dotyczy członków personelu latającego, świadczących dla LOT usługi na podstawie umów cywilno-prawnych" - poinformowały w czwartkowym komunikacie PLL LOT.

Samoloty uziemione, personel bez zajęcia

Spółka tłumaczy, że od niemal dwóch miesięcy nie realizuje regularnych połączeń, a bez zajęcia pozostaje większość pilotów i stewardess.

"W związku z tym przedstawiciele personelu latającego oraz spółek LOT Crew i LOT Cabin Crew wypracowali formułę porozumienia, która zakłada, że nawet gdy faktyczny nalot (liczba godzin spędzonych w powietrzu) będzie bliski lub równy zeru, członkowie załóg otrzymają gwarantowane świadczenie odpowiadające 20 godzinom pracy w przypadku stewardess oraz 13-15 godzinom w przypadku pilotów" - czytamy.

W praktyce - jak tłumaczy LOT - oznacza to, że stewardessy nawet przy zerowym ruchu lotniczym otrzymają od 2500 do 3600 zł miesięcznie, a kapitanowie przy nalocie mniejszym niż 13-15 godzin od 5500 do 7200 zł miesięcznie.

Ilu członków załogi na "śmieciówkach"?

"Natomiast w przypadku faktycznego przepracowania większej niż minimalna gwarantowana liczba godzin, wypłacone wynagrodzenie będzie odpowiednio wyższe. Ich przychody będą zatem rosły w miarę wznawiania operacji lotniczych" - wyjaśniono w komunikacie. Porozumienia podpisano na trzy lata.

Jak podał LOT, na pokładach samolotów przewoźnika lata około 1700 stewardess i ok. 900 pilotów. "Z tego ok. 1,2 tys. stewardess i ok. 600 pilotów, którzy w ostatnim tygodniu zawarli porozumienie z LOT, świadczy usługi na podstawie umów cywilno-prawnych, prowadząc jednoosobową działalność gospodarczą" - czytamy.

Od czerwca wznowione rejsy krajowe

PLL LOT w poniedziałek poinformowały, że od 1 czerwca, w związku z przywróceniem niektórych połączeń krajowych, personel pokładowy podczas lotu będzie miał maseczki i rękawiczki, a wszyscy pasażerowie będą musieli mieć zakryte usta i nos. Narodowy przewoźnik przedłużył zawieszenie lotów międzynarodowych do 14 czerwca tego roku.

Spółka powołuje się na branżowych ekspertów, którzy przewidują, iż ruch lotniczy będzie odbudowywany stopniowo, ale ze względu na wciąż zamknięte granice oraz gospodarcze i społeczne skutki pandemii, do normalnego wymiaru wróci dopiero za kilka lat. "Dlatego linie lotnicze restrukturyzują koszty zatrudnienia, niejednokrotnie korzystając z grupowych zwolnień personelu" - tłumaczy przewoźnik.

LOT w 2019 roku przewiózł ponad 10 mln pasażerów. To o 1,1 mln więcej niż rok wcześniej.

Źródło:

PAP

Autor:

PG