Ostatnie miesiące to okres bez precedensu dla rynku nieruchomości komercyjnych - mówili eksperci w audycji "Liberator" w Radiu dla Ciebie. Specjaliści przyjrzeli się perspektywom dla hoteli, centrów handlowych i biur.
RDC
- Ograniczenia dla centrów handlowych wpłynęły negatywnie przede wszystkim na finanse wynajmujących powierzchnie sklepowe - mówiła Magdalena Frątczak z CBRE. - Wynajmujący zostali postawieni przed faktem braków w płatnościach czynszów, które utrzymują powierzchnie handlowe - wyjaśniła.
Sytuacja z koronawirusem zaskoczyła również sektor hotelarski.
- W ostatnich latach w hotelach miejskich ruch był dużo bardziej dynamiczny - tłumaczył Adam Konieczny z Louvre Hotels Group. - Widzimy teraz, że w hotelach w miejscowościach wypoczynkowych ten popyt jest, natomiast w hotelach miejskich sytuacja jest zła. Obłożenie jest na poziomie kilkunastu procent, w lepszych obiektach może kilkudziesięciu procent, ale nawet w najlepszych nie przekracza 40 procent - mówił.
Eksperci skomentowali także boom budowlany powierzchni biurowych w Warszawie. Zdaniem Łukasza Kałędkiewicza z CBRE, zainteresowanie wynajmem cały czas istnieje.
- Aktywność leasingowa jest. My widzimy w każdym tygodniu podpisywane umowy najmu. Jest to zjawisko nieco mniejsze niż w tym samym momencie rok temu, ale to nie jest tak, że rynek się zatrzymał - tłumaczył.
Zdaniem ekspertów całkowita odbudowa biznesu najmu tymczasowego może potrwać nawet od kilkunastu do kilkudziesięciu miesięcy.