Koronawirus. 50 osób na planie filmu P. Vegi mimo zakazu zgromadzeń

  • 25.03.2020 09:38

  • Aktualizacja: 14:07 30.08.2022

Równie popularny co kontrowersyjny reżyser Patryk Vega kręci w Warszawie i okolicach nowy film. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie wprowadzone wczoraj kolejne rządowe obostrzenia dotyczące przeciwdziałaniu koronawirusowi. Na Polu Mokotowskim było ponad 50 osób, teraz obowiązuje zakaz zgromadzeń powyżej dwóch osób z wyłączeniem miejsc pracy. Zdjęcia są dzisiaj kontynuowane w Konstancinie Jeziornie.
We wtorek premier Mateusz Morawiecki oraz minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformowali, że do 11 kwietnia na terenie kraju nie będzie można się swobodnie przemieszczać poza celami bytowymi, zdrowotnymi, zawodowymi. Obostrzenia nie dotyczą: dojazdu do pracy, wolontariatu, załatwiania spraw niezbędnych do życia codziennego, np. niezbędnych zakupy, wykupienia lekarstw, opieki na bliskimi, wyprowadzenia psa, przemieszczać się będzie można jedynie w grupie do dwóch osób, choć nie dotyczy to rodzin.

Nowe przepisy zakazują także wszelkich zgromadzeń, spotkań, imprez czy zebrań, chyba że z najbliższymi.

Jarosław Sawicki z piaseczyńskiej policji informuje, że patrol złożył ekipie filmowców wizytę w Konstancinie Jeziornie. - Otrzymaliśmy zgłoszenie o zgromadzeniu kilkunastu osób, na miejscu są policjanci. My traktujemy to jako zakład pracy, którego rozporządzenie premiera nie dotyczy - tłumaczy policjant w rozmowie z RDC.

Film, jak nieoficjalnie wiadomo, to historia tzw. afery podkarpackiej. Organizacja planu filmowego przez reżysera została skrytykowana przez środowisko filmowe i dziennikarskie. W licznych komentarzach w internecie wskazano na brak wyobraźni, szacunku dla zdrowia i określono to zwykłą chciwością.

Według Crew United Polska łącznie w Polsce od początku epidemii przerwano 182 produkcje filmowe.

Źródło:

RDC

Autor:

Cyryl Skiba/PG