Komunikacyjny chaos na ulicy Czerniakowskiej w Warszawie. Na trasie w okolicach skrzyżowania z ulicą Gagarina tworzą się ogromne korki. W godzinach szczytu w kierunku Wilanowa potrafią sięgać aż do ulicy Szwoleżerów.
Powodem korków w tym rejonie są ciągłe zmiany w organizacji ruchu w związku z inwestycjami prowadzonymi przez wodociągowców i tramwajarzy. Teraz w stronę Wilanowa można przejechać tyko dwoma pasami. Skrajnie prawy jest tylko do skrętu w Gagarina. Kierowcy są załamani.
Według informacji ratusza taka organizacja ruchu ma obowiązywać przez całe wakacje do 1 września.
Prace nad kolektorem wodociągowym
Powody, dlaczego nie da się uniknąć korków na ul. Czerniakowskiej tłumaczy nam Maciej Dutkiewicz z Tramwajów Warszawskich. – Ostatnie zmiany w organizacji ruchu związane są z pracami nad kolektorem. Zmiana polega na tym, że kierowcy muszą brać ostrzejsze zakręty przy skręcaniu i wynika to z zajęcia miejsca pod budowę komory wodociągowej – tłumaczy.
Część utrudnień na ulicy Czerniakowskiej potrwa do 20 lipca. Organizacja ruchu przy skrzyżowaniu z Gagarina ma obowiązywać do 1 września.
Czytaj też:
Od dziś utrudnienia w Ursusie. Zmiany też w centrum Warszawy