Wiadomości
Udostępnij:
Koniec akcji protestacyjnej, policjanci wracają do służby. Jest porozumienie związkowców z MSWiA
-
08.11.2018 22:37
-
Aktualizacja: 14:38 15.08.2022
Porozumienie, jakie podpisaliśmy z MSWiA, jest najlepszym, jakie udało się wynegocjować; to milowy krok - powiedział w czwartek przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów Rafał Jankowski po zakończeniu rozmów z resortem spraw wewnętrznych i administracji.
PAP/RDC
Zawarcie Porozumienia kończy protest co uzgadniają wspólnie wszystkie strony.
Od 1 stycznia 2019 r. 655.-zł.
Od 1 stycznia 2020 r. nie mniej jak 500,-zł.
Prawo do emerytury po 25 latach służby (bez wymogu 55 lat życia).
100% płatne nadgodziny.
Kolejna ustawa o modernizacji. pic.twitter.com/MSlR4FQ4XW
— Polska Policja 🇵🇱💯 (@PolskaPolicja) 8 listopada 2018
Satysfakcjonujące porozumienie
- Informuję wszystkich, w imieniu Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych, że kończymy dzisiaj akcję protestacyjną. To porozumienie jest na tyle satysfakcjonujące, że dzisiaj właśnie przerwaliśmy akcję protestacyjną. I wracamy do służby, i będziemy robić to, co umiemy najlepiej, czyli dbać o bezpieczeństwo wszystkich Polaków - mówił przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów Rafał Jankowski.
Podziękował szefowi MSWiA Joachimowi Brudzińskiemu za to, że doszło do porozumienia. - Naprawdę nie oczekiwałem dzisiaj, moje myśli nawet nie szły w kierunku tego, co tutaj dzisiaj dla dobra tysięcy polskich funkcjonariuszy zrobiliśmy - podkreślił Jankowski.
Wśród warunków porozumienia zawartego z szefem MSWiA wymienił "650 złotych podwyżki od stycznia 2019 roku i kolejne 500 złotych od stycznia 2020 roku; wysoki dodatek dla ludzi, którzy będą chcieli zostać w służbie, dla tych z największym doświadczeniem oraz po 25 latach służby; nadgodziny płatne w 100 proc.".
Podał również, że porozumienie przewiduje pozostawienie tylko jednego wymogu do przejścia na emeryturę, czyli co najmniej 25 lat służby. - Policjant będzie mógł odejść ze służby po 25 latach (...) Tak wysokiej podwyżki w historii polskiej Policji nie było - podkreślił Jankowski.
Zdaniem szefa NSZZ Policjantów, podpisane w czwartek porozumienie jest "najlepszym porozumieniem, jakie udało się wynegocjować".
"Prawdziwy dialog"
Jak zaznaczył, nie jest ono doskonałe i chciałby, aby było lepsze. - Niemniej jednak uważam, że jest to milowy krok w stosunkach strony społecznej z panem ministrem - dodał Jankowski.
- Wydaje mi się, że dzisiaj zaczęliśmy ten prawdziwy i rzeczywisty dialog. Nie przypominam sobie momentu, żeby strona społeczna podpisała tak dobre dla tysięcy polskich funkcjonariuszy porozumienie - podkreślił. - To już nie jest nawet krok w dobrą stronę - my razem teraz zmierzamy ku temu, żeby poprawić jakość służby, pensje polskich funkcjonariuszy - dodał.
Wyraził też nadzieję, że z porozumieniem zapoznają się "w kilka chwil" funkcjonariusze podległych ministrowi służb i będą też z tego usatysfakcjonowani.
Nowy rozdział
Minister Brudziński powiedział, że "najbardziej sprawny minister spraw wewnętrznych i najbardziej gotowy do dialogu i do rozmów, nie zrobiłby nic, nie uczyniłby nic, gdyby nie miał po swojej stronie życzliwości, gotowości i otwartości do realizacji słusznych postulatów funkcjonariuszek i funkcjonariuszy służb mundurowych, gdyby tej życzliwości i gotowości do rzeczywistego zmieniania oblicza służb mundurowych nie było po stronie pana premiera".
Minister @jbrudzinski w #MSWiA: dziękuję stronie społecznej za bardzo dobry dialog i za efekt finalny - podpisanie porozumienia. pic.twitter.com/7hZsyExSvP
— MSWiA (@MSWiA_GOV_PL) 8 listopada 2018
Szef MSWiA podczas czwartkowej konferencji prasowej zaznaczył, że nie byłoby tego porozumienia, "nie byłoby tych możliwości, które otwierają zupełnie nowy rozdział w polskiej policji, straży pożarnej, straży granicznej, gdyby nie życzliwość i ciągła gotowość do współpracy ze strony premiera Mateusza Morawieckiego i pani minister finansów Teresy Czerwińskiej".
Minister podziękował także funkcjonariuszom za gotowość, którą wyrazili podczas wielogodzinnego dialogu, że podpisanie porozumienia to nie tylko powrót do pracy i zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom, ale również "apel do wszystkich tych, którzy w ramach tego protestu z różnych powodów rozważali różne kroki, aby do pracy w jak najszybszym okresie przystąpili".
Źródło:
PAP/RDC
Autor:
RDC/PG