Koniec akcji protestacyjnej, policjanci wracają do służby. Jest porozumienie związkowców z MSWiA

  • 08.11.2018 22:37

  • Aktualizacja: 14:38 15.08.2022

Porozumienie, jakie podpisaliśmy z MSWiA, jest najlepszym, jakie udało się wynegocjować; to milowy krok - powiedział w czwartek przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów Rafał Jankowski po zakończeniu rozmów z resortem spraw wewnętrznych i administracji.
W Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji od godz. 11.00 w czwartek trwały rozmowy ministra Joachima Brudzińskiego ze związkowcami służb mundurowych. Po godz. 22.00 szef MSWiA Joachim Brudziński i Rafał Jankowski ogłosili, że udało się osiągnąć porozumienie.

Satysfakcjonujące porozumienie

- Informuję wszystkich, w imieniu Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych, że kończymy dzisiaj akcję protestacyjną. To porozumienie jest na tyle satysfakcjonujące, że dzisiaj właśnie przerwaliśmy akcję protestacyjną. I wracamy do służby, i będziemy robić to, co umiemy najlepiej, czyli dbać o bezpieczeństwo wszystkich Polaków - mówił przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów Rafał Jankowski.

Podziękował szefowi MSWiA Joachimowi Brudzińskiemu za to, że doszło do porozumienia. - Naprawdę nie oczekiwałem dzisiaj, moje myśli nawet nie szły w kierunku tego, co tutaj dzisiaj dla dobra tysięcy polskich funkcjonariuszy zrobiliśmy - podkreślił Jankowski.

Wśród warunków porozumienia zawartego z szefem MSWiA wymienił "650 złotych podwyżki od stycznia 2019 roku i kolejne 500 złotych od stycznia 2020 roku; wysoki dodatek dla ludzi, którzy będą chcieli zostać w służbie, dla tych z największym doświadczeniem oraz po 25 latach służby; nadgodziny płatne w 100 proc.".

Podał również, że porozumienie przewiduje pozostawienie tylko jednego wymogu do przejścia na emeryturę, czyli co najmniej 25 lat służby. - Policjant będzie mógł odejść ze służby po 25 latach (...) Tak wysokiej podwyżki w historii polskiej Policji nie było  - podkreślił Jankowski.

Zdaniem szefa NSZZ Policjantów, podpisane w czwartek porozumienie jest "najlepszym porozumieniem, jakie udało się wynegocjować".

"Prawdziwy dialog"

Jak zaznaczył, nie jest ono doskonałe i chciałby, aby było lepsze. - Niemniej jednak uważam, że jest to milowy krok w stosunkach strony społecznej z panem ministrem - dodał Jankowski.

- Wydaje mi się, że dzisiaj zaczęliśmy ten prawdziwy i rzeczywisty dialog. Nie przypominam sobie momentu, żeby strona społeczna podpisała tak dobre dla tysięcy polskich funkcjonariuszy porozumienie - podkreślił. - To już nie jest nawet krok w dobrą stronę - my razem teraz zmierzamy ku temu, żeby poprawić jakość służby, pensje polskich funkcjonariuszy - dodał.

Wyraził też nadzieję, że z porozumieniem zapoznają się "w kilka chwil" funkcjonariusze podległych ministrowi służb i będą też z tego usatysfakcjonowani.

Nowy rozdział

Minister Brudziński powiedział, że "najbardziej sprawny minister spraw wewnętrznych i najbardziej gotowy do dialogu i do rozmów, nie zrobiłby nic, nie uczyniłby nic, gdyby nie miał po swojej stronie życzliwości, gotowości i otwartości do realizacji słusznych postulatów funkcjonariuszek i funkcjonariuszy służb mundurowych, gdyby tej życzliwości i gotowości do rzeczywistego zmieniania oblicza służb mundurowych nie było po stronie pana premiera".

Szef MSWiA podczas czwartkowej konferencji prasowej zaznaczył, że nie byłoby tego porozumienia, "nie byłoby tych możliwości, które otwierają zupełnie nowy rozdział w polskiej policji, straży pożarnej, straży granicznej, gdyby nie życzliwość i ciągła gotowość do współpracy ze strony premiera Mateusza Morawieckiego i pani minister finansów Teresy Czerwińskiej".

Minister podziękował także funkcjonariuszom za gotowość, którą wyrazili podczas wielogodzinnego dialogu, że podpisanie porozumienia to nie tylko powrót do pracy i zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom, ale również "apel do wszystkich tych, którzy w ramach tego protestu z różnych powodów rozważali różne kroki, aby do pracy w jak najszybszym okresie przystąpili".

Źródło:

PAP/RDC

Autor:

RDC/PG