Prezydent USA Biden podpisał ustawę o pomocy m.in. dla Ukrainy
Wojna w ukrainie
22:54 24.04.2024
Wiadomości
Konflikt władz Dworca Centralnego z taksówkarzami. Zamknięty postój
Od kilku tygodni przy Dworcu Centralnym w Warszawie zamknięty jest postój taksówek od strony pętli autobusowej. Władze dworca ustawiły betonowe słupki, bo korporacje nie chciały płacić za możliwość postoju. W efekcie taksówkarze stają na jezdni i drodze dla autobusów.
W ubiegłym roku za dziewięć miejsc postojowych trzeba było zapłacić 90 tysięcy złotych miesięcznie. W lipcu PKP S.A. ogłosiły nowy przetarg, w którym zażądały prawie 100-u tysięcy. - W ostatnim przetargu nie zgłosiła się żadna korporacja chętna płacić za postój - mówi Michał Stilger z PKP S.A. - Decyzja o zablokowaniu miejsc postojowych dla taksówek, oraz parkingu jest podyktowana brakiem obowiązującej umowy najmu tego terenu. Miejsca do samowolnego parkowania będą zablokowane tylko do czasu wyłonienia w przetargu nowego najemcy - wyjaśnia.
Na utrudnienia narzekają też klienci. - Biegamy wokół dworca, żeby wsiąść do taksówki, wszystko jest zablokowane, robią się korki. To jest nie do przyjęcia, żeby dworzec nie zapewnił możliwości korzystania z taksówki. Dworzec podobno daje takie ceny, których kierowcy nie są w stanie znieść - tłumaczą.
W całym chaosie jest szansa na kompromis, bowiem trzy dni temu PKP S.A. ogłosiły kolejny przetarg. Spółka zeszła z ceny do 81 tysięcy. - PKP S.A. nadal będzie prowadziła działania mające na celu komercyjne zagospodarowanie terenu parkingu i postoju dla taksówek przy dworcu centralnym. Zostały już podjęte kolejne próby pozyskania najemcy - dodaje rzecznik.
Termin na składanie ofert mija 7 października.
Źródło:
RDC
Autor:
MT