Mieszkańcy Wesołej nie zgadzają się na budowę trasy przebiegającej przez centrum ich dzielnicy. Jak zaznaczają - obwodnica miałaby biec w odległości około 100 metrów od kilkuset domów, szkół, przedszkoli i innych instytucji.



Uczestnicy przeszli przez al. Niepodległości, aleję Armii Ludowej do ronda Jazdy Polskiej, plac Unii Lubelskiej i Aleje Ujazdowskie. Mieszkańcy Wesołej i Sulejówka od ponad roku sprzeciwiają się budowie obwodnicy biegnącej po nasypie przez centrum dzielnicy i domagają się tunelu.

- Urzędników nie obchodzi los obywatela, osiem metrów nasypu do góry przez centrum dzielnicy to szaleństwo. To będzie wyżej niż dachy naszych domów. Żadnych konsultacji, zostaliśmy postawieni przed faktem dokonanym. Nasze zdrowie i życie Wesołej jest w tej chwili bardzo zagrożone - mówili podczas manifestacji zorganizowanej w lutym.

Decyzja

Przypomnijmy - decyzję o wprowadzeniu wariantu budowy drogi na nasypie przez centrum Wesołej podpisała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska jeszcze w grudniu. Mieszkańcy czują się oszukani i domagają się zmiany przebiegu trasy. Swój protest w tej sprawie złożyły też władze warszawy. Cały czas toczy się postępowanie odwoławcze.

Poniedziałkowa manifestacja rozpoczęła się o 15.00 przed siedzibą Ministerstwa Infrastruktury przy ul. Chałubińskiego. Przemarsz - a co za tym idzie blokada ulic - rozpoczęła się o 16.00. Uczestnicy przeszli Aleją Niepodległości, Armii Ludowej, przez Rondo Jazdy Polskiej, Waryńskiego na Plac Unii Lubelskiej, Bagatelą i Alejami Ujazdowskimi przed Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.