Klwów k. Przysuchy. Straty po wtorkowej burzy nawet do 600 tys. zł

  • 24.06.2021 16:08

  • Aktualizacja: 03:33 26.07.2022

Kilkaset tuneli foliowych zniszczonych - rolnicy szacują swoje straty nawet na 600 tys zł. Chodzi o gminę Klwów w powiecie przysuskim, gdzie gwałtowna nawałnica wyrządziła we wtorek ogromne szkody. Pomoc obiecał wojewoda.
Wójt gminy Piotr Papis twierdzi, że największe straty rolnicy ponieśli w inwestycjach. - Osobiście objechałem większość tych gospodarstw i jeśli ktoś ma 68 tuneli, a 60 jest rozwalonych albo ma przykładowo 40 tuneli, z czego 30 jest rozwalonych, to mniej więcej są to takie straty rzędu 80-90 procent w gospodarstwach. I dotyczy to praktycznie wszystkich - mówi.

Wójt dodaje, że z wyceną szkód nie kwapią się niestety firmy ubezpieczeniowe. - Firmy ubezpieczeniowe zasłaniają się pandemią. Nie chcą przyjechać do rolników w celu wyceny tych strat. No i to też będzie się przeciągało, żeby dostać jakiekolwiek środki z ubezpieczenia. Myślę, że tu też będzie potrzebna interwencja kogoś, kto ma na to większy wpływ - tłumaczy Papis.

Nawałnica zniszczyła w gminie także 17 budynków.

Pierwsza pomoc dotarła

Pierwsi poszkodowani dostali już zasiłki do 6 tys. zł z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Wypłacił je Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej.

- Są to kwoty do 6 tys. zł, ale kierowane tylko do gospodarstw, które mają straty w środkach trwałych. Mam tu na myśli budynki gospodarcze czy też domy mieszkalne. I to wczoraj zostało zrobione - wyjaśnia wójt.

- Jesteśmy wdzięczni za każdą pomoc, ale to kropla w morzu potrzeb - dodaje Papis. - My czekamy z utęsknieniem na decyzję ministra rolnictwa, żeby była decyzja o uruchomieniu programu tzw. przywracania potencjału produkcji. Żeby pomóc tym, którzy mają np. 60 tuneli foliowych i 60 zostało zniszczonych - mówi.

W trzech wsiach: Ulów, Kłudno i Podczasza Wola nie ma praktycznie gospodarstwa bez zniszczeń.

Źródło:

RDC

Autor:

Anna Papis/PL