Klenczon, Zaucha, Kossowski. "Piosenkarz musi być także muzykiem"

  • 16.06.2017 17:26

  • Aktualizacja: 14:13 15.08.2022

- Bohaterów książki łączy to, że debiutowali i zdobyli sławę w czasie PRL-u. Łączą ich też wyjazdy na zachód, kiedy byli już utytułowanymi i znanymi gwiazdami - mówiła w RDC Emilia Padoł, autorka książki "Piosenkarze".
Bohaterami książki są Maciej Kossowski, Krzysztof Klenczon, Andrzej Zieliński, Jacek Zieliński, Stan Borys, Edward Hulewicz, Andrzej Dąbrowski, Andrzej Zaucha. Bigbitowi, rockowi, jazzujący, klasycyzujący i poetyccy. Rządzący polską sceną muzyczną lat 60., 70. i 80. - Debiutowali i zdobyli sławę w tamtym czasie - mówiła w audycji Padoł.



Jak przyznała w audycji autorka, początkowo książka miała mieć tytuł "Piosenkarze PRL-u", podobnie jak jej trzy wcześniejsze publikacje - "Piosenkarki PRL-u", "Dżentelmeni PRL-u" i "Damy PRL-u". - Zmodyfikowałam ten tytuł pod wpływem swoich rozmów nie tylko z bohaterami, ale też z osobami, które nie znalazły się w tej książce. Przyjęłam po części ich optykę - rozumiem, że to może być ograniczające, że to już jest bardzo konkretna etykieta - wyjaśniała w RDC Padoł. - Jeden z nich powiedział, że część dalej tworzy i wcale nie czują się ludźmi zamkniętymi w tamtej epoce - dodała.



Wszyscy bohaterowie publikacji debiutowali i zdobyli sławę w czasie PRL-u. - Niektórzy nie uważają się za piosenkarzy - zaznaczyła Padoł. - Przychylam się do tych bohaterów, którzy mówią, że piosenkarz musi być też - a może przede wszystkim - muzykiem, tak mówił m.in. Zaucha - powiedziała. - Wybrałam tych piosenkarzy, którzy są też muzykami, nie są tylko wykonawcami. Dla części z nich ten tytuł był zbyt powierzchowny - podkreśliła autorka.



Padoł zwróciła uwagę, że muzyków łączy jeszcze jeden aspekt - wyjazdy na zachód, kiedy byli już utytułowanymi piosenkarzami, gwiazdami. - Były trzy główne aspekty tych wyjazdów - motywacja zarobkowa była istotna, ale równie ważne było zdobywanie płyt, instrumentów, granie z innymi muzykami. Trzecia rzecz to poczucie wolności, żeby odetchnąć zupełnie innym powietrzem - wyliczała w RDC.

Źródło:

RDC

Autor:

gk