Krajowa Izba Odwoławcza miała wydać we wtorek rozstrzygnięcie dotyczące przetargu Tramwajów Warszawskich na dostawę miastu 213 pojazdów. Skargę na decyzję miejskiej spółki złożyła bydgoska firma Pesa, która nie zgadza się z wygraną Hyundaia, którego oferta była o pół miliarda złotych tańsza.
RDC
W ostatniej chwili koreańska firma złożyła obszerne wyjaśnienia i strony nie mogły się z nimi zapoznać.
Wiceprezydent Warszawy, Robert Soszyński nie ma jednak wątpliwości co do tego, jaka będzie decyzja KIO. - Nie mam na to żadnego wpływu, ale nie mam wątpliwości, że tramwaje warszawskie przeprowadziły wszystko bez najmniejszego uchybienia. Nie spodziewam się innego rozstrzygnięcia, jakie podjęła komisja przetargowa i tramwaje warszawskie - tłumaczy.
Hyundai chce dostarczyć tramwaje za blisko dwa miliardy złotych netto. Zgodnie z warunkami przetargu pierwszy pojazd miałby zostać dostarczony w ciągu 22 miesięcy od zawarcia umowy. Całość do 2023 roku.