Dwie osoby zginęły w wypadku wiatrakowca w miejscowości Chrcynno koło Nasielska. Maszyna spadła na teren miejscowego lądowiska. Z informacji Państwowej Komisji Badań Wypadków Lotniczych wynika, że wiatrakowiec zaczął się rozpadać jeszcze w powietrzu. Jedną z ofiar jest doświadczony instruktor Alojzy Dernbach, drugą zaś jego uczeń.
RDC/PAP
W poniedziałek w katastrofie wiatrakowca zginął pilot Alojzy Dernbach i jego uczeń. Szkoleniowiec był honorowym członkiem warszawskiego aeroklubu, wielokrotnym mistrzem świata i Polski w locie motolotnią. - Sprawę wypadku zbada Państwowa Komisja Badań Wypadków Lotniczych - mówi zastępca przewodniczącego komisji ds. pilotażowych, Andrzej Pussak.
Trwają przesłuchania świadków. Zabezpieczony został wrak i ślady.
Strażacy otrzymali zgłoszenie we wtorek około 12.00. - Wiatrakowiec spłonął doszczętnie - poinformował Waldemar Wojdat - dyżurny z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie.
Wiatrakowiec przypomina śmigłowiec. Różni się tym, że główny wirnik nie jest napędzany silnikiem, lecz siłą wiatru. Silnik napędza wirnik tylny. - Silnik napędza śmigło pchające. Dzięki temu wiatrakowiec może mieć bardzo krótki rozbieg i lądowanie - tłumaczył Zastępca Przewodniczącego Państwowej Komisji Badań Wypadków Lotniczych ds. pilotażowych Andrzej Pussak.