KORONAWIRUS NA MAZOWSZU. ZOBACZ MAPĘ ZAKAŻEŃ

Obecnie na Mazowszu działa pięć dyspozytorni medycznych. Według założeń Urzędu Wojewódzkiego, zlikwidowane mają zostać punkty w Płocku i Ostrołęce. - Z punktu widzenia technologicznego, dyspozytor i zespoły ratownictwa nie są ze sobą związani - tłumaczył wojewoda mazowiecki na antenie Radia dla Ciebie. - Dyspozytor mógłby być w Gdańsku i obsługiwać Mazowsze na tych samych jakościowo zasadach. Jedynym powodem, dla którego musi istnieć więcej niż jedna dyspozytornia na Mazowszu, jest kwestia kadrowa - przekonywał Konstanty Radziwiłł.

- Na razie, od pierwszego stycznia nie zredukujemy jeszcze liczby dyspozytorni do dwóch. Zostawimy trzy punkty - dodał Radziwiłł. - Tu nie chodzi o rozłożenie dyspozytorni jakoś w geografii. W jednym z tych ośrodków, gdybyśmy chcieli utworzyć jedną dyspozytornię, nie będziemy mieli dość dyspozytorów - tłumaczył gość RDC.

Na Mazowszu od 1 stycznia będą działały dyspozytornie w Warszawie, Siedlcach i Radomiu.

W piątek, w przekazanym stanowisku Mazowiecki Urząd Wojewódzki wyjaśnił, że dyspozytornie, które funkcjonują w ramach systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego obsługują zgłoszenia za pomocą jednolitego dla całej Polski systemu informatycznego - System Wspomagania Dowodzenia Państwowe Ratownictwo Medyczne. W informacji zwrócono uwagę, że zmiany w ratownictwie medycznym wprowadzane są w całej Polsce. Wojewoda zaznaczył, że wdrożenie Systemu "oznacza, że zgłoszenie może obsłużyć dyspozytor z dowolnego miejsca w Polsce". Wskazał przy tym, że „osoba pracująca w Warszawie czy w Radomiu dysponuje tymi samymi danymi w zakresie dostępnych zespołów ratownictwa medycznego, co dyspozytor z sąsiedniego województwa".

- Najważniejszy jest czas dojazdu karetki, a nie lokalizacja osoby, która kieruje zespół ratownictwa medycznego na miejsce zdarzenia. Podkreślam z całą stanowczością, że bezpieczeństwo mieszkańców nie jest zagrożone - przekazał Radziwiłł, cytowany w stanowisku Mazowieckiego UW.

"Pacjent z COVID-19 jak normalny chory"

Konstanty Radziwiłł w "Poranku RDC" skomentował również nową strategię dotyczącą walki z koronawirusem, zgodnie z którą szpitale dedykowane do tej pory chorym na COVID-19 wróciły (lub wrócą) do dotychczasowego trybu pracy. Zakażeni pacjenci będą trafiali do placówek zakaźnych lub takich, gdzie funkcjonują oddziały zakaźne. - Przykładem jest m.in. miejski szpital w Radomiu - mówił wojewoda. - Radomski Szpital Specjalistyczny stanie się zwykłym szpitalem, który musi jednak wyznaczyć na swoim terenie miejsca dla zakażonych koronawirusem. Oprócz tego, będzie leczył także innych pacjentów - wyjaśnił.

Zakażeni pacjenci z dodatkowymi, ciężkimi chorobami, jak zawał czy udar, będą trafiali do szpitala MSWiA w Warszawie. - Pacjent zakażony koronawirusem będzie teraz traktowany tak, jak każda osoba chora - mówił Konstanty Radziwiłł. - Ścieżka zaczyna się już u lekarza rodzinnego, który może zrobić pacjentowi test na obecność koronawirusa. Jeżeli wynik będzie dodatni, pacjent trafia na oddział zakaźny, również w szpitalach, które zakaźnymi nie były - to są na ogół szpitale większe, wojewódzkie - dodał.

Zgodnie z planem ministerstwa zdrowia, nie będzie już szpitali jednoimiennnych przeznaczonych do leczenia pacjentów z COVID-19. W zamian będą trzy poziomy szpitali: pierwszy – we wszystkich szpitalach będących w sieci szpitali mają być izolatki umożliwiające przyjęcie pacjenta z podejrzeniem COVID-19 do czasu otrzymania wyniku badania, takich szpitali jest ponad 600. Drugi poziom – oddziały zakaźne i obserwacyjno-zakaźne szpitali, przewidziano tu 87 placówek. Trzeci – dziewięć szpitali wielospecjalistycznych we Wrocławiu, Grudziądzu, Puławach, Krakowie, Warszawie, Kędzierzynie-Koźlu, Białymstoku, Tychach i w Poznaniu. Będą w nich leczeni nie tylko pacjenci z COVID-19.

Według danych mazowieckiego sanepidu z wtorku, na terenie województwa potwierdzono 98 nowych zakażeń. Od początku epidemii w regionie odnotowano 10 525 przypadków koronawirusa, zmarło 426 pacjentów chorych na COVID-19.

Posłuchaj:

Poranek RDC: Konstanty Radziwiłł