Niska liczba wolnych łóżek w szpitalach nie oznacza, że przegrywamy walkę z pandemią - powiedział w "Poranku RDC" wojewoda mazowiecki. Konstanty Radziwiłł tłumaczył jak obecnie funkcjonuje system pracy szpitali tymczasowych na Mazowszu. Jak podkreślił, do tej pory nie odnotowano sytuacji, w której zabrakło miejsca dla chorego na COVID-19. W rozmowie z Robertem Łuchniakiem wojewoda odniósł się też do nowego systemu naliczania opłat za wywóz śmieci w Warszawie.
- Liczenie wolnych łóżek nie bardzo ma sens. Utrzymujemy tę liczbę na poziomie stosunkowo niskim z prostego powodu, żeby nie zaburzać możliwości leczenia pacjentów - mówił na antenie Radia dla Ciebie wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł.
Szpital Narodowy będzie mógł rozwijać swoją bazę, nie ma sensu stawiać tam od razu zbyt wielu łóżek - wskazał Radziwiłł. - Od jutra powinno być tam udostępnionych sto łóżek, ale to nie znaczy, że to jest potencjał tego szpitala (...) Za kilka dni być może będziemy wyznaczać kolejne łóżka, w zależności od potrzeby - dodał.
Wojewoda podał też aktualne dane dotyczące zasobów łóżkowych. Obecnie w regionie wolnych jest ponad 500 miejsc dla chorych na COVID-19.
Wojewoda mazowiecki @Radziwill_K w @rdcpolskieradio : baza łóżkowa na #Mazowsze nie jest wyznaczona, jest na bieżąco uzupełniana. Obecnie w województwie łóżek covidowych mamy 3410, z czego 2870 jest zajętych. W samej Warszawie wolnych jest ponad 200 miejsc#COVID19@MUW_RP
Decyzja radnych wywołuje wiele emocji - mówił wojewoda. Jak dodał, dokument będzie analizowany. Uchwała ma też trafić do Regionalnej Izby Obrachunkowej. - Dostaję listy, w których osoby samotne w dużych mieszkaniach zwracają uwagę na zaskakujące i chyba niesprawiedliwe potraktowanie - wskazał gość "Poranka RDC".
W uchwale określono pięć stawek opłat, a nie jak pierwotnie zapowiadano - dwie. Właściciele mieszkania do 30 mkw zapłacą 52 złote, do 40 mkw - 77, do 60 mkw - 88 złotych, do 80 mkw - 94 zł i powyżej 80 mkw - 99 złotych. Warszawiacy mieszkający w domu jednorodzinnym zapłacą ryczałtową stawkę w wysokości 107 złotych. Uchwała wejdzie w życie jeśli nie zakwestionuje jej wojewoda.