Zarzuty ws. zabójstwa księdza w Siedlcach. Podejrzany jest w areszcie

  • 04.05.2022 11:09

  • Aktualizacja: 06:17 26.07.2022

Rafał J. z zarzutem zabójstwa kapłana w Siedlcach, do którego doszło w listopadzie ubiegłego roku. 23-latek został doprowadzony w środę do siedziby prokuratury z aresztu śledczego, w którym przebywał w związku z zarzutem zabójstwa 49-letniej kobiety. Grozi mu dożywocie.
Do zabójstwa doszło 11 listopada 2021 roku około godz. 19:30. 35-letni ksiądz, posługujący w jednej z parafii na terenie Siedlec, spacerując po parku miejskim został brutalnie pobity. Doznał śmiertelnych obrażeń. Sprawca zadał ofierze trzy uderzenia w tył głowy. Nieprzytomny franciszkanin trafił do szpitala, gdzie kilka godzin później zmarł.

Rafał J. zamieszany w sprawę śmierci kobiety w Sokołowie Podlaskim?

Jak przekazała siedlecka prokuratura, między innymi z uwagi na podobieństwo modus operandi, wnikliwej analizie poddano okoliczności zabójstwa popełnionego dwa miesiące później w pobliskim Sokołowie Podlaskim. 18 stycznia 2022 roku ofiarą była 49-letnia kobieta. Wyszła do pracy z domu około godziny 21:00. Jej zwłoki na poboczu jednej z ulic miasta, znalezione zostały ok. godz. 22 przez przejeżdżające obok osoby. Ofiara otrzymała 10 ciosów w głowę młotkiem. Postępowanie w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Sokołowie Podlaskim.

Na podstawie zapisów monitoringu jako podejrzewanego o dokonanie zabójstwa kobiety wytypowano Rafała J. - 23-latka z powiatu sokołowskiego. Na zabezpieczonych od niego butach, odzieży oraz młotku były ślady krwi pokrzywdzonej. Rafał J. usłyszał zarzut pobicia kobiety ze skutkiem śmiertelnym.

Tymczasowy areszt

"Zebrane dowody, między innymi ekspertyzy kryminalistyczne, dostarczyły wystarczających podstaw do przyjęcia, że zabójcą księdza i kobiety jest ta sama osoba. Ustalenia te możliwe były dzięki wielomiesięcznej, żmudnej pracy procesowej i analitycznej prokuratury i policji" - przekazała Prokuratura Okręgowa w Siedlcach.

Rafał J. usłyszał zarzut zabójstwa kapłana. Podejrzany pozostaje w tymczasowym areszcie. Za popełnione czyny grozi mu nawet dożywotnia kara pozbawienia wolności.



Źródło:

PAP

Autor:

PG