Prawie półkilometrowy most ma połączyć Bulwary z Pragą [ZOBACZ]
Ogłaszam, że w tym miejscu zbudujemy jeden z najdłuższych mostów pieszo-rowerowych świata – zapowiedział w czwartek podczas konferencji przy Bulwarach Wiślanych prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Jak wyjaśnił, most połączy dwa brzegi Wisły i będzie liczył prawie 500 metrów.
Prezydent stolicy podkreślał podczas konferencji, że Warszawa jest symbolem miejsca, które stara się łączyć ze sobą rzeczy pozornie sprzeczne. -
Stara się łączyć ludzi, którzy w Warszawie mieszkają od zawsze z tymi, którzy do Warszawy przyjechali. Stara się łączyć ludzi o bardzo różnych poglądach i stara się łączyć dwa brzegi Wisły – mówił prezydent stolicy.
-
Przychodzi taki moment, że trzeba te dwa brzegi Wisły ze sobą zszyć. I to dzisiaj robimy – podkreślił. -
Ogłaszam dzisiaj, że dokładnie w tym miejscu zbudujemy jeden z najdłuższych mostów pieszo-rowerowych świata – zapowiedział Trzaskowski przy Bulwarach Wiślanych. -
To będzie most, który będzie liczył prawie 500 metrów – wyjaśnił. Podkreślił, że most połączy Bulwary Wiślane, które stanowią miejsce wypoczynku tłumnie odwiedzane przez warszawiaków niemal przez cały rok, a praskim brzegiem Wisły, który jest bardziej naturalny i niezagospodarowany.
Projekt już gotowy Poinformował także, że projekt mostu jest już gotowy, a pozwolenia na budowę są prawomocne. Podkreślił, że projekt ten jest częścią szerszego planu czynienia stolicy miastem przyjaznym dla wszystkich jego mieszkańców oraz dobrym miejscem zarówno do mieszkania, jak i do rozrywki i spędzania wolnego czasu. -
Myślę, że ten projekt się do tego przyczyni – powiedział prezydent stolicy.
-
Ta inwestycja idealnie oddaje wizję Warszawy, w którą wierzę. Miasta, które do tej pory było idealnym miejscem do pracy, a teraz – dzięki zmianom, które już rozpoczęliśmy - stanie się idealnym miejscem do życia – powiedział Trzaskowski.
Symbol wychodzenia z pandemii Obecna na konferencji przewodnicząca Rady m.st. Warszawy, Ewa Malinowska-Grupińska, która jest jedną z pomysłodawczyń projektu, zaznaczyła, że most jest symboliczny nie tylko dlatego, że połączy dwa brzegi Wisły, ale również dlatego, że zmieni Warszawę tak, by było w niej więcej przestrzeni dla pieszych i rowerzystów oraz tych osób, które nie używają samochodu.
Wyraziła również nadzieję, że ten most będzie symboliczny w jeszcze jeden sposób. -
Jesteśmy w okresie pandemii, ale już widzimy nadzieję, że powoli będziemy z tej pandemii wychodzić - mówiła. -
Wszyscy jesteśmy bardzo spragnieni tego, by się spotykać, rozmawiać, być razem, a bycie wspólnie na świeżym powietrzu jest najbezpieczniejsze. W związku z tym wydaje mi się, że ten most jest takim symbolicznym mostem wychodzenia Warszawy z pandemii – powiedziała.
Początek prac możliwy w tym roku Trzaskowski, dopytywany o szczegóły inwestycji, wyjaśnił, że była ona planowana od wielu miesięcy i, mimo iż sytuacja budżetowa stolicy jest trudna, miasto robiło wszystko, by wygospodarować na nią pieniądze. -
W kosztorysie mamy 180 mln, natomiast mamy nadzieję, że ta realizacja będzie tańsza – powiedział prezydent.
Dyrektor Zarządu Dróg Miejskich Łukasz Puchalski, wyjaśnił, że jeśli na najbliższej sesji zostaną przyznane środki na realizację tego projektu, to w ciągu miesiąca lub dwóch zostanie ogłoszony przetarg. -
W pozytywnym scenariuszu zakładamy, że jeszcze w tym roku rozpoczniemy prace – dodał. Poinformował także, że realny jest termin zakończenia budowy na przełomie 2023 i 2024 roku.
Nowy most będzie liczył pół kilometra długości. Szerokość konstrukcji wygiętej na kształt błyskawicy jest zmienna – w najwęższym punkcie ma 6,9 m, nad nurtem rzeki rozszerza się do 16,3 m. Ma to być najdłuższa na świecie przeprawa tylko dla pieszych i rowerzystów. Powstanie na wysokości ul. Karowej na lewym brzegu i ul. Okrzei na prawym brzegu.