Jechała wężykiem po Puławskiej. Miała ponad promil w organizmie
Mokotowscy policjanci zatrzymali nietrzeźwą 37-latkę kierującą Volkswagenem. Okazało się, że miała ponad półtora promila alkoholu w organizmie. Teraz będzie musiała stanąć przed sądem, który może ją skazać nawet na 2 lata więzienia.
Podczas kontroli Joanna P. wyszła z samochodu chwiejnym krokiem twierdząc, że miała ochotę na wieczorną przejażdżkę autem, którym dawno już nie jeździła. Tym samym tłumaczyła brak badań technicznych pojazdu. Samochód pojechał lawetą na parking strzeżony, a pijana kobieta dostała wezwanie na zarzuty za przestępstwo drogowe. Będzie również musiała pożegnać się z prawem jazdy na długi czas.