Miał ponad trzy promile i jechał ambulansem po pacjentów na dializy

  • 24.09.2021 11:37

  • Aktualizacja: 04:21 26.07.2022

Policjanci z Mławy, zaalarmowani przez świadka, zatrzymali 38-letniego kierowcę ambulansu transportu medycznego, który prowadził pojazd pod wypływem alkoholu. W organizmie miał ponad trzy promile. W ambulansie, którym jechał po pacjentów z dializy, znaleziono puste butelki po alkoholu.
Do zdarzenia doszło w środę przed godz. 15:00. Przypadkowy świadek, jadąc w kierunku Lipowca Kościelnego w powiecie mławskim, zauważył kierującego toyotą, który wyraźnie nie panował nad pojazdem, zjeżdżając co chwila na przeciwległy pas ruchu. Świadka zaniepokoił fakt, że auto oznaczone było jako ambulans transportu medycznego.

Jadąc cały czas za podejrzanie zachowującym się kierowcą, zauważył, że ten zjechał z drogi na parking w Lipowcu Kościelnym. Gdy podszedł bliżej, dostrzegł, że kierowca leży na kierownicy. Natychmiast zadzwonił pod numer alarmowy.

Na miejsce przybył patrol policji. Okazało się, że 38-letni kierujący, mieszkaniec powiatu mławskiego, miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. W aucie, w pobliżu siedzenia kierowcy, leżały puste, małe butelki po alkoholu.

Ambulans został odholowany na parking strzeżony. Kierowca zaś trafił do policyjnego aresztu. Jak ustalili policjanci, zmierzał do Mławy, gdzie miał odebrać pacjentów z dializy.

Zatrzymany po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Stracił również uprawnienia do kierowania. Grozi mu grzywna oraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Źródło:

inf. prasowa/PAP

Autor:

PA