Jakie prezenty wybrać dla dzieci pod choinkę? "Nie wolno podkręcać całkowicie nierealnych marzeń"

  • 11.12.2016 09:33

  • Aktualizacja: 14:04 15.08.2022

- Musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy chcemy wychować "rozpuszczonego bachorka", który będzie nastawiony na to, że świat jest tak urządzony, aby spełniać jego oczekiwania. Piękną sprawą jest spełnianie marzeń drugiego człowieka, ale pod warunkiem, że nie wiążą się one z krzywdzeniem innych - mówiła w "Niedzielnym poranku" psycholog dziecięca Aleksandra Piotrowska.
Jak powiedziała Piotrowska, nie należy przekazywać wizji Mikołaja, który wszystko może. - Nie wolno podkręcać całkowicie nierealnych marzeń. Właśnie w tym kierunku należy nastawiać dzieci na kontakt z Mikołajem. Starsze dzieci, które piszą list do Mikołaja, możemy mitygować także względami finansowymi - zauważyła.

Dodała, że nie powinno się tłumaczyć finansów trzylatkowi, ale ośmiolatkowi już jak najbardziej. - Mówmy, że dzieci na świecie jest niezwykle dużo i ważne jest, aby każde z nich miało szansę otrzymania czegoś w tak pięknym dniu. Nie można być tak zachłannym oraz egocentrycznym i wypisywać listy złożonej z kilkunastu pozycji - podkreśliła.

"Nie wolno ulegać"

Zwróciła również uwagę, iż nie wolno ulegać, bo czasami oczekiwania człowieka, który ma kilkanaście lat, mogą doprowadzić do niemałych perturbacji w życiu finansowym rodziny. - Nie ma żadnego powodu, żeby z jednego członka rodziny czynić osobę, do której będą kierowane wszystkie finansowe zasoby. To jest dodatkowo szalenie antywychowawcze, jeśli nastolatek obserwuje, że dla niego jest 95 procent finansów ulokowanych w prezencie, a reszta rodziny ogranicza się do jakichś grzebyków z pobliskiego kiosku - zaznaczyła psycholog dziecięca.

Przyznała jednocześnie, iż musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy chcemy wychować "rozpuszczonego bachorka", który będzie nastawiony na to, że świat jest tak urządzony, aby spełniać jego oczekiwania. - Piękną sprawą jest spełnianie marzeń drugiego człowieka, ale pod warunkiem, że nie wiążą się one z krzywdzeniem innych. Na to również trzeba w tych pięknych dniach zwracać uwagę - tłumaczyła w "Niedzielnym poranku" Aleksandra Piotrowska.

Źródło:

RDC

Autor:

mg