Jabłonna. Zarzuty dla Ariela C. ws. zabójstwa 37-latki

  • 24.06.2019 10:22

  • Aktualizacja: 14:49 15.08.2022

Dożywocie grozi Arielowi C., podejrzanemu o zabójstwo 37-latki z podwarszawskiej Jabłonny. Mężczyzna usłyszał w poniedziałek zarzuty. 33-latek był konkubentem Barbary S. Jej ciało znaleziono w piątek wieczorem w mieszkaniu przy ulicy Akademijnej. Obok niej leżał jej miesięczny synek Kubuś, któremu na szczęście nic się nie stało.
Mężczyzna przyznał się, ale jego wyjaśnienia miały być na tyle zawiłe, że motyw pozostaje na razie nieznany. Ariel C. odpowie nie tylko za zabójstwo, ale też za narażenie noworodka na utratę życia i zdrowia. Mieszkańcy Jabłonny podkreślali, że w tak spokojnej okolicy nikt nie spodziewał się takiej tragedii.

- Wszyscy są zaskoczeni tym, co się stało, to jest bardzo ciche osiedle. (...) Mieszkam w tej samej klatce, było tam bardzo cicho, normalni ludzie, nic nie zauważyłam - tłumaczą.

Na początku w sprawie zatrzymano dwóch innych mężczyzn byłego partnera ofiary i jego syna. Zostali zwolnieni do domu. Ariel C. został zatrzymany w nocy z soboty na niedzielę. We wtorek sąd ma zadecydować o ewentualnym trzymiesięcznym areszcie mężczyzny, o co wnioskują śledczy.

Ciało Barbary S. znalazła jej siostra. Nie miała z nią kontaktu, a ponieważ drzwi do mieszkania były zamknięte, do środka dostała się przez uchylony balkon.



Źródło:

RDC

Autor:

Cyryl Skiba/PG/MT