J. Błachowicz o starciu o pas UFC: prawy hak, prawy sierp i po walce

  • 24.08.2020 16:09

  • Aktualizacja: 14:09 30.08.2022

Już wie, jak wygrać walkę. Jan Błachowicz przygotowuje się do pojedynku o pas mistrza federacji UFC w wadze półciężkiej. Zawodnik 26 września zmierzy się z Amerykaninem Dominickiem Reyesem. - Zaczynam sobie wizualizować przebieg starcia - prawy hak, prawy sierp i jest po walce - mówił "Jano" w "Magazynie Sportowym RDC".
Jan Błachowicz oczami wyobraźni walkę o pas mistrza UFC widzi tak: - Druga, trzecia runda, prawy hak prawy sierp i jest po walce. Zobaczymy, trzeba to tylko wdrożyć i wykonać.

Polski zawodnik w najlepszej na świecie federacji mieszanych sztuk walki zadebiutował 6 lat temu. Jego znakomita passa trwa - wygrał 7 z 8 starć, w tym trzy ostatnie. Po pokonaniu Coreya Andersona w lutym miał obiecaną walkę o pas. Na ostateczną decyzję władz federacji czekał kilka miesięcy, ale doczekał się. - Ciężko opisać słowami te emocje i uczucia, które są we mnie. To spełnienie marzeń - mówił Błachowicz w "Magazynie Sportowym RDC".

Reyes z szacunkiem podchodzi do walki z Polakiem. W jednym z wywiadów nazwał go bestią. Błachowicz... nie zaprzecza. - Jestem bestią! Dominick jest młodym, silnym, bardzo dobrym zawodnikiem. Szykuję się na oktagonową wojnę. Wiem, że będzie ciężko, ale wierzę w swoje umiejętności i wierzę, że uda mi się tę walkę wygrać przed czasem - mówił gość Radia dla Ciebie.

Jak zdradził Błachowicz, obecnie trenuje 11 razy w tygodniu. Wśród sparingpartnerów ma m.in. pięściarza Artura Szpilkę.

Nadal nie wiadomo, gdzie odbędzie się gala UFC 253. Możliwie są dwie lokalizacje: Abu Zabi i Las Vegas.

Posłuchaj całej rozmowy:


Magazyn sportowy: Jan Błachowicz przed walką o mistrzostwo UFC

Źródło:

RDC

Autor:

Łukasz Starowieyski/PG