Aż 40 procent uczniów ma gorsze samopoczucie w związku ze zdalnymi lekcjami - wynika z raportu przeprowadzonego w ramach projektu Szkoła 2.0 zorganizowanego przez licealistów. - Zbadaliśmy nastroje wśród rówieśników - mówiła w RDC Maja Reda z I Liceum Ogólnokształcącego w Oleśnicy.
- Najwięcej uczniów skarżyło się właśnie na ten brak kontaktu z rówieśnikami. Na brak takiej atmosfery szkolnej. W tym momencie jesteśmy wdzięczni za to, że mogliśmy pójść do szkoły, usiąść w ławce, poczuć taką atmosferę szkoły, szkolnego korytarza, znajomych itd. - tłumaczyła na naszej antenie Maja Reda.
Inicjatywa ma charakter oddolny.
- Skontaktowaliśmy się ze szkołami z całej Polski - dodała uczennica. - Uzyskaliśmy aż 20 tys. odpowiedzi od uczniów, z czego było 8 tys. odpowiedzi otwartych, gdzie właśnie opisywali swoje sytuacje, opisywali to, jak się czują. I z tego można naprawdę wiele, wiele wniosków wyciągnąć - tłumaczyła.
Pracę uczniów przy raporcie pochwalił dyrektor Szkoły Podstawowej nr 25 w Warszawie Tomasz Ziewiec.
- Uważam tę inicjatywę za naprawdę niezwykle cenną. To jest jeden z najcenniejszych dokumentów pedagogicznych, jakie w ostatnich latach czytałem. Właśnie z tego powodu, że młodzi ludzie wzięli się za to, popytali, ich rola w tym wszystkim, ich obecność w tym procesie, pozwala na podjęcie nowej dyskusji - mówił w audycji "Jest sprawa".
Z kolei psycholog dr Aleksandra Piotrowska skomentowała wyniki badań.
- Izolacja źle wpływa na rozwój młodych ludzi - podsumowała. - Kiedy człowiek ma paręnaście lat, to grupa rówieśnicza staje się najważniejszym środowiskiem wychowawczym, mającym dla tworzenia konstrukcji psychicznej człowieka większe znaczenie niż ukochana nawet rodzina i niż instytucja edukacyjna - wyjaśniła.
