Informacje o stanie zdrowia pacjenta tajne. "Potrzebne upoważnienie"

  • 27.11.2020 13:50

  • Aktualizacja: 14:10 30.08.2022

Bez odpowiedniego druku nie uzyskamy informacji o stanie zdrowia naszego bliskiego. Chodzi o sytuacje, gdy taka osoba trafia nieprzytomna do szpitala, jest przenoszona między placówkami, a nawet - gdy pacjent zmarł. Dlatego ważne jest, żeby każdy miał przygotowane takie upoważnienie.
- Może być przygotowane w dowolnej formie - mówi prawnik Wojciech Wojtal. - Każdy z nas może przygotować w domu oświadczenie, że "Ja, legitymujący się dowodem osobistym, upoważniam" i tu trzeba podać imię i nazwisko oraz numer telefonu osób, do których chcemy, aby personel medyczny mógł się zwrócić, przekazać oczekiwane przez nas informacje. Warto również wskazać, kto ma zająć się rzeczami zostawionymi przez nas w depozycie - wyjaśnia.

Problem pojawia się wtedy, gdy takiego upoważnienia nie mamy.

- W takim wypadku warto, żeby rodzina udała się do innego podmiotu leczniczego, gdzie pacjent był leczony - dodaje Wojtal. - W każdej z tych poradni, szpitalu, pacjenci składają oświadczenie kogo upoważniają do dostępu do informacji o stanie zdrowia, dokumentacji medycznej. Jeżeli Państwo, jako osoby bliskie, pobiorą te oświadczenia z innych podmiotów leczniczych, to one zadziałają również tam, gdzie pacjent się znalazł - tłumaczy ekspert.

Jak się okazuje - nie wystarczy to, że jesteśmy bliską rodziną.

- Problem wynika z tego, że personel medyczny nie wie kto faktycznie jest osobą bliską - mówi prawnik. - Najprostszą formułą jest złożenie przez nas oświadczeń, w których potwierdzamy, że "Ja, legitymujący się dowodem osobistym oświadczam, że jestem osobą bliską" i wskazujemy tutaj dane pacjenta. Proszę pamiętać, że złożenie takiego oświadczenia wiąże się też z odpowiedzialnością prawną osób deklarujących przynależność do osób bliskich - dodaje.

Wzór odpowiedniego upoważnienia TUTAJ.

Posłuchaj całej rozmowy: Południe z Animuszem: darmowe porady on-line ważnym źródłem informacji dla chorych

Źródło:

RDC

Autor:

Adam Abramiuk/PL