Gmina Siedlce walczy z dzikimi wysypiskami śmieci

  • 08.01.2021 11:10

  • Aktualizacja: 14:11 30.08.2022

Koniec z dzikimi wysypiskami i zasypywaniem dawnych żwirowni bez zezwoleń. Gmina Siedlce chce zmienić swoją uchwałę o utrzymaniu czystości. To efekt pojawiania się hałd śmieci, m.in. w Białkach, gdzie znalazło się kilkaset worków z liśćmi czy popiołem. - Musimy to uregulować - tłumaczy wójt Henryk Brodowski.
- Zasypywanie dołów czy starych żwirowni ma się odbywać po wykonaniu raportu, który jest zatwierdzany przez powiat i wtedy po prostu my, jako gmina, będziemy mieli większą możliwość kontroli czy wyrobisko jest zasypywane zgodnie z raportem, żeby nie wozić do tego wyrobiska śmieci - mówi Henryk Brodowski.

Samorząd zamierza też kontrolować deklaracje śmieciowe i posesje, skąd odbierane są odpady pod kątem prawidłowej segregacji, liczby domowników i posiadania kompostownika.

- Chcemy zadbać o to, by było u nas czysto i ekologicznie - mówi wójt. - Na pewno będziemy też wracać cały czas do kontroli gospodarki śmieciami, bo odbiór, zagospodarowanie i to wszystko leży gestii zakładu komunalnego. Natomiast kontrola, czy wszyscy płacą i czy dobrze sortują, to będzie zadanie gminy, czego będziemy przestrzegać - wyjaśnia.

W tym roku samorząd utrzymał wysokość opłat za odbiór odpadów - 14 zł od mieszkańca, przy czym tam, gdzie jest zgłoszony kompostownik, stawka jest o 2 zł niższa.

Źródło:

RDC

Autor:

Olga Kwaśniewska/PL