Główny Lekarz Weterynarii: są unijne zalecenia ws. nielegalnego uboju

  • 11.02.2019 14:58

  • Aktualizacja: 14:43 15.08.2022

Komisja Europejska przekazała Polsce zalecenia w związku ze stwierdzeniem przypadku nielegalnego uboju bydła w Kalinowie pod Ostrowią Mazowiecką. Dotyczą one m.in. potrzeby zwiększenia kar za taki proceder - poinformował w poniedziałek w Brukseli Główny Lekarz Weterynarii Paweł Niemczuk. Śledztwo w tej sprawie prowadzi też Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce. Jak dotąd nikt nie usłyszał zarzutów.
Paweł Niemczuk przyleciał do Brukseli, by przedstawić informacje na temat przypadku nielegalnego uboju bydła w Polsce na comiesięcznym spotkaniu unijnych ekspertów ds. żywności, zwierząt i pasz.

Pismo z Komisji Europejskiej

Jak powiedział później dziennikarzom, po stwierdzeniu w Polsce przypadku nielegalnego uboju, władze w Warszawie otrzymały w piątek pismo z KE zawierające zalecenia dotyczące zmian. - Do końca tygodnia takie pismo zostanie przekazane Komisji Europejskiej - zaznaczył.

W zaleceniach KE znalazły się kwestie m.in. identyfikacji i rejestracji zwierząt. - Chodzi o współpracę z policją, o ściganie tych nielegalnych procederów, jak również karanie. Kary są zbyt niskie - wskazał Niemczuk. Jak mówił, chodzi o uszczelnienie systemu nadzoru.

Główny Lekarz Weterynarii dodał, że Polska czeka też na raport z audytu przeprowadzonego przez inspektorów KE w Polsce, który ma zostać dostarczony w ciągu 10 dni od ubiegłego piątku. Tego dnia inspektorzy Komisji zakończyli tygodniową inspekcję w Polsce.

Śledztwo prokuratury

Jak poinformowała RDC rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Edyta Łukasiewicz śledczy przesłuchali już w tej sprawie pracowników ubojni w Kalinowie, jej właściciela oraz byłego lekarza weterynarii. Jak dotąd nikt nie usłyszał w tej sprawie zarzutów.

Mięso z ubojni trafiło do dwóch zakładów rozbioru i dalej było sprzedawane odbiorcom w kraju i zagranicą. Z list dystrybucyjnych wynika, że mięso trafiło do kilkudziesięciu punktów w Polsce i za granicę - do 14 krajów. Po tym incydencje minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski zarządził sprawdzenie wszystkich (ok. 1300) rzeźni działających w Polsce.

- Prokuratorzy ustalają też szlaki dystrybucyjne mięsa - tłumaczy Edyta Łukasiewicz. - Ściśle współpracujemy z Powiatowym Lekarzem Weterynarii w Ostrowi Mazowieckiej, głównie w zakresie wycofywania mięsa z placówek, do których ono trafiło - dodaje.

Śledztwo prowadzone jest w kierunku sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób. Grozi za to do ośmiu lat więzienia.

Sprawa dotyczy nielegalnego uboju chorych krów, który został pokazany w reportażu "Superwizjera" TVN. Odbywał się on w nocy bez nadzoru weterynaryjnego w rzeźni w Kalinowie.

Źródło:

RDC

Autor:

RDC/PG