Gregoire Nitot o kulisach przejęcia Polonii: żona chciała mnie zostawić

  • 25.05.2020 12:21

  • Aktualizacja: 14:07 30.08.2022

Spełnia swoje dziecięce marzenia. Mimo stanowczego sprzeciwu żony, zainwestował w nie własne oszczędności. Gregoire Nitot w marcu został właścicielem Polonii Warszawa, ratując ją jednocześnie przed bankructwem. W rozmowie z Radiem dla Ciebie po raz pierwszy zdradził kulisy przejęcia klubu.
Biznesmen o posiadaniu klubu piłkarskiego marzył od dawna. - To było moje marzenie, więc kiedy miałem taką możliwość i konkretne środki, kontaktowałem z Polonią. To była moja inicjatywa - mówił Gregoire Nitot w rozmowie z Łukaszem Starowieyskim.

Zanim jednak to zrobił, musiał stoczyć prawdziwą batalię we własnym domu. - Żona mówiła mi kilka miesięcy temu, że jeżeli kupię Polonię, to się ze mną rozstaje. Była przekonana, że to wyrzucenie kilku milionów przez okno - tłumaczył Nitot.

Teraz Nitot w domu ma już rozejm, choć nadal nie wolno mu poruszać na forum rodzinnym tematów klubu. Wierzy, że niebawem się to zmieni. - Żona na pewno chciałaby, żeby pieniądze zostały przeznaczone na przykład na mieszkanie dla naszych dzieci, na jakiś prezent dla niej. Myślę jednak, że podczas meczu będzie kibicować drużynie - przekonywał prezes Polonii.

Co z rozbudową stadionu?

Polonia obecnie dysponuje obiektem przy ul. Konwiktorskiej mogącym pomieścić 7 tys. widzów. Warszawski ratusz planuje zbudowanie stadionu na 15 tys. miejsc. Nowy właściciel uważa, że klubowi w przyszłości potrzebny obiekt nawet dwa razy większy. - 30 tysięcy miejsc to minimum - zaznaczył Nitot.

- Wiem, że miasto nie ma pieniędzy na rozbudowę stadionu. Inwestycja wyceniana jest na 500 milionów złotych, a zarezerwowanych zostało 120 tysięcy. Stadion na 15 tysięcy miejsc wystarczy na ekstraklasę, ale nie wystarczy na grę w Europie - stwierdził właściciel Polonii.

Polonia Warszawa oficjalnie ma nowego właściciela od marca. Francuski biznesmen Gregoire Nitot przejął pakiet większościowy klubu, deklarując na początek wsparcie w kwocie ok. 4,5 mln zł. Według planów, drużyna do 2. ligi ma awansować w kolejnym sezonie. W 2025 roku zespół ma już grać w 1. lidze, a po kolejnych czterech latach ma awansować do ekstraklasy.

W zakończonych z powodu epidemii rozgrywkach 3. ligi „Czarne Koszule” zajęły 17., przedostatnie miejsce w I grupie.

Posłuchaj rozmowy:

Magazyn sportowy: co skłoniło Gregoire’a Nitota do ratowania Polonii Warszawa?

Źródło:

RDC

Autor:

Łukasz Starowieyski/PG