Algorytm Funduszu Wsparcia Kultury jest dobry, chociaż można było bardziej uszczegółowić kryteria - przyznał w "Poranku RDC" prof. Rafał Wiśniewski. Dyrektor Narodowego Centrum Kultury odniósł się do krytykowanego wsparcia dla twórców.
RDC
- Zakładamy, że są wspólne jakieś reguły, które są dla wszystkich. I że nie były analizowane PKD, na podstawie których te wątpliwości się pojawiły, tylko zostały w kategoriach przygotowanego twardego algorytmu wykazane straty - mówił Rafał Wiśniewski.
- Pamiętajmy, że wsparcie jest wielopoziomowe i nie trafia wyłącznie do artysty - tłumaczył nasz gość. - Koncentruje się, żeby wesprzeć różne podmioty, które współpracują bezpośrednio. Znaczy jest jakiś podmiot, który aplikuje, ale za tym podmiotem stoją poszczególne osoby - wyjaśnił.
Wskutek decyzji ministra kultury, wsparcie zostało zawieszone, a wnioski będą weryfikowane. Dlaczego dopiero teraz?
- Ponieważ wierzyliśmy w uczciwość - powiedział prof. Wiśniewski. - Do każdego programu zakładamy dobrą wolę ludzi, którzy składają i że intencja jest pozytywna. To znaczy, że jeśli firma, która wykonuje inne zadania i dodaje z PKD w ostatniej chwili taką działalność, to na pewno budzi to spore wątpliwości - dodał.
Na ponad 2000 zgłoszeń było tylko kilkanaście, które budzą duże zastrzeżenia - podkreślał nasz gość.
Wiceminister kultury Wanda Zwinogrodzka poinformowała, że w ciągu następnego tygodnia powinny zostać zweryfikowane wszystkie wnioski.