Pożegnanie prof. H. Samsonowicza. Historyk spoczął na Powązkach

  • 10.06.2021 07:36

  • Aktualizacja: 03:26 26.07.2022

Profesor Henryk Samsonowicz był ogromnie zasłużony dla odbudowy wolnej Polski - podkreślił prezydent Andrzej Duda w liście odczytanym podczas uroczystości pogrzebowych wybitnego historyka, byłego ministra edukacji i rektora Uniwersytetu Warszawskiego. Henryk Samsonowicz zmarł 28 maja w wieku 91 lat. W czwartek spoczął na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się o godzinie 11:00 w Domu Przedpogrzebowym na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. O godz. 13:00 zaś została odprawiona msza pogrzebowa w kościele pw. św. Karola Boromeusza. Później urna z prochami została złożona na cmentarzu.

Prof. Henryk Samsonowicz - wybitny historyk specjalizujący się w tematyce średniowiecza, nauczyciel akademicki, były minister edukacji i rektor UW - zmarł w piątek 28 maja w wieku 91 lat.



Człowiek jest najważniejszy we wszechświecie

- Smutny dzisiaj dzień nastał, choć pogoda piękna. Żegnamy jednego z najlepszych, najlepszych profesorów, jakiego posiadał Uniwersytet Warszawski - powiedział rektor UW prof. Alojzy Nowak, który żegnał prof. Samsonowicza w imieniu całej społeczności akademickiej - studentów, których - jak zaznaczył rektor - kochał i którym poświęcał wiele czasu, profesorów, a także pracowników administracyjnych i technicznych, z którymi chętnie rozmawiał.

- To, że był wielkim profesorem, znakomitym badaczem, że prowadził znakomicie zajęcia dydaktyczne, to wszyscy wiemy i wszyscy znamy. Tę spuściznę, którą pozostawił po sobie będziemy jeszcze wiele lat analizować, cytować i nad nią dyskutować. Był człowiekiem wykształconym, niezwykle inteligentnym, ale takich już jest wielu. Profesor Samsonowicz był do tego człowiekiem niezwykle mądrym, refleksyjnym - zawsze, kiedy przychodziła próba, wiedział jak się znaleźć, wiedział, co to jest godność człowieka, jego niezależność, wiedział, co to są inne poglądy - mówił prof. Nowak.

- Czuł i reprezentował najpiękniejsze cechy uniwersytetu - podkreślił rektor UW, zwracając też uwagę, że najpiękniejszą cechą prof. Samsonowicza była otwartość na drugiego człowieka. - Przekonanie i zrozumienie i dowodzenie tego, że to człowiek jest najważniejszy we wszechświecie bez względu na to jak myśli, co myśli, którą drogą idzie i dokądkolwiek zmierza - dodał prof. Alojzy Nowak.

Mistrz kilku pokoleń badaczy

List do uczestników ceremonii pogrzebowej skierował prezydent Andrzej Duda, który przypomniał biografię prof. Samsonowicza. "Żegnamy dzisiaj znakomitego uczonego, historyka Polski wieków średnich, a jednocześnie prawego człowieka i obywatela głęboko zaangażowanego we współczesne sprawy Rzeczypospolitej i ogromnie zasłużonego dla odbudowy wolnej ojczyzny, kawalera Orderu Orła Białego" - podkreślił Duda.

"Profesor Henryk Samsonowicz był wybitnym mediewistą, znawcą szczególnie gospodarczej i społecznej historii Polski. Przez całą 70-letnią karierę naukową związany ze swoją Alma Mater - Uniwersytetem Warszawskim, był nauczycielem i mistrzem kilku pokoleń badaczy, ale też zarazem poprzez swoje publikacje, odczyty, wystąpienia medialne, docierał nie tylko do specjalistów, lecz także do bardzo szerokiego grona odbiorców" - napisał prezydent.

"Należał do uczonych, którzy doskonałą znajomość przedmiotu umieją harmonijnie łączyć z komunikatywnością i pięknem języka" - dodał.

Prof. Samsonowicza jako "ujmującego skromnością i pokorą wybitnego naukowca" pożegnał również w liście prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. "Był jedną z najbardziej wyrazistych postaci polskiej humanistyki ostatnich dziesięcioleci. Badał złożone problemy naszych dziejów społecznych, ekonomicznych, kulturowych i politycznych. Dociekał i wyjaśniał. Korzystając ze swojej ogromnej wiedzy historycznej, potrafił obrazowo tłumaczyć związki i zależności naszej historii ze współczesnością. Znakomity mediewista, wychowawca i autorytet dla kilku pokoleń historyków" - zwrócił uwagę Trzaskowski.



Kariera naukowa

Henryk Samsonowicz urodził się 23 stycznia 1930 roku w warszawskiej rodzinie o szlacheckich korzeniach, pieczętującej się herbem Samson. Jego ojcem był Jan Samsonowicz, odkrywca neolitycznych kopalni krzemienia w Krzemionkach Opatowskich oraz lubelskiego zagłębia węglowego, uczestnik wojny z bolszewikami. Matka, Henryka z Korwin Krukowskich, była absolwentką Wydziału Matematyczno-Przyrodniczego Uniwersytetu Petersburskiego, nauczycielką chemii i geografii w prestiżowym warszawskim Liceum im. Juliusza Słowackiego. Jego starszy o osiem lat brat Andrzej Samsonowicz był żołnierzem Grup Szturmowych Szarych Szeregów. W Batalionie „Zośka” pod pseudonimem Książę walczył w Powstaniu Warszawskim. Zginął w nocy z 14 na 15 września na Czerniakowie.

Henryk Samsonowicz studiował na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Warszawskiego, na którym w 1950 r. uzyskał tytuł magistra. Jego wykładowcami byli najważniejsi wychowawcy powojennego pokolenia historyków, m.in. Aleksander Gieysztor, Witold Kula, Tadeusz Manteuffel czy Stanisław Herbst. Po zakończeniu studiów rozpoczął współpracę ze stołeczną uczelnią jako asystent, kontynuując równocześnie pracę naukową. W roku 1954 obronił pracę doktorską na Wydziale Historycznym, gdzie w 1960 r. uzyskał także habilitację.

Od roku 1967 pełnił funkcję prodziekana Wydziału Historycznego, a w latach 1970–73 był jego dziekanem. W czasie wydarzeń marcowych w 1968 r. jako członek Wyższej Komisji Dyscyplinarnej przy ministrze oświaty i szkolnictwa wyższego jedyny głosował przeciw zwolnieniu z pracy gdańskiego prof. Damazego Tilgnera z Politechniki Gdańskiej.

Popularyzator historii, autorytet

W 1971 r. otrzymał tytuł profesora nadzwyczajnego, a 10 lat później został profesorem zwyczajnym nauk humanistycznych. W okresie 1975–80 piastował stanowisko dyrektora Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego. W latach siedemdziesiątych często pełnił rolę eksperta historycznego w teleturnieju „Wielka Gra”. W roku 1975 był inicjatorem pierwszej olimpiady historycznej, która do dziś jest najważniejszym konkursem wiedzy historycznej dla młodzieży licealnej. Na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych działał w zainicjowanej przez siebie Komisji Mediewistycznej Polskiego Towarzystwa Historycznego.

Uczestnicy wykładów i ćwiczeń uznawali prof. Samsonowicza za niezrównany autorytet i doskonałego popularyzatora historii. Prof. Michał Kopczyński z Instytutu Historii UW, który uczęszczał na seminaria profesora w 1983 r., tuż po zniesieniu stanu wojennego, wspominał: „Opowiadał nam o dziejach średniowiecznych Włoch, o Wenecji, freskach bizantyjskich”. - Kiedy mówił, że gdy będziemy w Wenecji, nie możemy ominąć Rawenny, na sali wybuchał śmiech. Dla nas była to wtedy abstrakcja, która jednak za kilka lat stała się rzeczywistością. To, czego się dowiedziałem w czasie studiów, doceniłem po latach jako historyk - wspominał Kopczyński.

Mediewiści podkreślali jego umiejętność głębokiej analizy źródeł. - Prace naukowe prof. Samsonowicza są bardzo istotne dla historii późnego średniowiecza na Mazowszu. Pokazuje w nich chociażby małe, średniowieczne miasteczka, relacje między miastami i wsiami. Wiedza, którą ma prof. Samsonowicz, jest owocem ciężkiej i wieloletniej pracy w archiwach - mówił prof. Marek Barański z UW i UKSW. Dodał, że wykłady i prace badacza były inspiracją do podejmowania własnych prac: „Prof. Samsonowicz zachęcił do poważnego uprawiania historii. Jego sposób prowadzenia wykładów był i jest nietuzinkową zdolnością, której nie da się nauczyć, po prostu trzeba ją mieć” - powiedział.

Rektor UW

W 1980 r. prof. Henryk Samsonowicz zaangażował się w działalność NSZZ „Solidarność”. Nowa atmosfera polityczna i powszechny szacunek, którym był darzony, doprowadziły do jego wyboru na stanowisko rektora Uniwersytetu Warszawskiego. Władze komunistyczne zaakceptowały decyzję społeczności uniwersyteckiej. Prof. Samsonowicz został zmuszony do ustąpienia ze stanowiska w kwietniu 1982 r. W tym czasie na znak protestu wystąpił również z PZPR. Wbrew woli pracowników i studentów jego następcą został nominowany przez reżim komunistyczny prof. Kazimierz Albin Dobrowolski.

Uczestniczył w obradach okrągłego stołu. - Nie miałem i nie mam najmniejszych wątpliwości, że to był przełom w dziejach Polski. Wyniki wyborów (4 czerwca 1989 - red.) przekroczyły moje najśmielsze nadzieje. Ich skutki również. (…) Było to przeżycie wyjątkowe. Pokazało, jak niewydolny jest system i jak jest on odrzucony przez społeczeństwo. Stało się jasne, że sukces opozycji musi zmienić stosunki społeczne, polityczne i miejsce Polski na mapie Europy i świata - tak prof. Samsonowicz wspominał tamten okres w jednym z wywiadów. Jak wówczas podkreślił, jego zdaniem wybory 4 czerwca zapoczątkowały nową erę i dały asumpt do innych podobnych działań, takich jak upadek muru berlińskiego, wydarzenia w Czechosłowacji, na Węgrzech, w Rumunii czy nawet upadek Związku Sowieckiego.

Szef resortu edukacji

Po częściowo wolnych wyborach parlamentarnych 4 czerwca 1989 r. i utworzeniu przez Tadeusza Mazowieckiego pierwszego niekomunistycznego rządu prof. Samsonowicz objął w nim tekę ministra edukacji narodowej - stanowisko piastował do początku roku 1991. Podczas jego urzędowania w 1990 r. zostały wprowadzone do szkół zajęcia z religii. Programy nauczania zostały w tym czasie oczyszczone z wielu wątków ideologicznych narzuconych przez władze komunistyczne.

Prof. Samsonowicz był członkiem wielu prestiżowych instytucji naukowych i gremiów, m.in. Polskiej Akademii Umiejętności, Polskiej Akademii Nauk, Polskiego Towarzystwa Historycznego, Rady Muzeum Historii Żydów Polskich, jury Nagrody Naukowej Klio i Nagrody PAP im. Ryszarda Kapuścińskiego. Otrzymał także kilka doktoratów honoris causa, francuską Legię Honorową i Order Orła Białego. W Radzie Muzeum Historii Polski pełni funkcję jej wiceprzewodniczącego. W osiemdziesiąte urodziny prof. Samsonowicza jego uczniowie związani z Instytutem Historycznym UW opublikowali poświęconą mu księgę pamiątkową „Świat średniowiecza”. Zawarte w niej teksty odwołują się do głównych obszarów zainteresowań badacza – od historii gospodarczej i społecznej, przez dzieje kultury, aż do kontaktów cywilizacji europejskiego średniowiecza z innymi kulturami.

Gość Radia dla Ciebie


Prof. Samsonowicz wielokrotnie był gościem RDC. W rozmowie z Wojciechem Marczykiem w maju 1998 roku mówił o roli św. Wojciecha w tworzeniu polskiej państwowości. - Przyjeżdża człowiek, który obracał się w gruncie rzeczy w wśród całej elity intelektualnej i politycznej ówczesnej Europy. Kontrowersyjny biskup (...) spotykał się z ośrodkami rozwiniętej myśli naukowej, z autorytetami świata łacińskiego. Podjął misję (w Polsce - red.), która ma przynieść ciąg dalszy eksplozji przyjmowania chrześcijaństwa, jaka miała miejsce w X wieku - dzisiejsza Europa powstała, w sensie kręgu cywilizacyjnego, właśnie w tym czasie - wskazał historyk.

Na pytanie "czy można ufać historykom?", w rozmowie z Wojciechem Marczykiem w lutym 2006 roku prof. Samsonowicz odpowiedział: - Historyk sam jest źródłem dla swojej epoki, on sam. To co pisze, to jest z jednej stronty opracowanie, ale też źródło.

Dorobek naukowy

W swoich badaniach skupiał się na średniowiecznych dziejach Polski, ale ukazywał je w kontekście historii Europy Środkowo-Wschodniej. Jest autorem ok. 800 prac naukowych, w tym 16 książek i podręczników uniwersyteckich, kilkuset artykułów i ponad 200 recenzji. Publikował też w czasopismach popularnonaukowych, m.in. „Mówią wieki”. Jego najbardziej znane prace to „Późne średniowiecze miast nadbałtyckich. Studia z dziejów Hanzy nad Bałtykiem w XIV–XV w.” (1968), „Miejsce Polski w Europie” (1995), „Tysiącletnie dzieje” (wspólnie z Januszem Tazbirem) (1997) czy „Historia Polski do roku 1795” (2000), „Ziemie polskie w X wieku i ich znaczenie w kształtowaniu się nowej mapy Europy” (2000). Publikacje prof. Samsonowicza cieszyły się zainteresowaniem wydawnictw w Wielkiej Brytanii, Niemczech, we Francji, w Rosji, na Słowacji, Węgrzech i we Włoszech.

W 1971 r. ukazała się jego najsłynniejsza książka - w „Złotej jesieni polskiego średniowiecza” odmalował szeroką panoramę polskiego życia politycznego i społecznego okresu między schyłkiem panowania Piastów a powstaniem Rzeczypospolitej Obojga Narodów. „Pragnąłbym, aby zawarta w tytule złota jesień - tak piękna w naszym kraju - przywodziła na myśl różnorodność barw, obfitość zbiorów, by kojarzyła się też z początkiem roku szkolnego, a więc z nowymi perspektywami i nowymi formami pracy. Schyłek średniowiecza wydaje mi się dla Polski szczególnie korzystny, toteż chciałem ukazać polską specyfikę tamtych czasów” - pisał we wstępie do pierwszego wydania.

W swoich rozważaniach wielokrotnie wyjaśniał znaczenie średniowiecza dla kształtowania się współczesnej nam Europy. Zdaniem prof. Samsonowicza dorobek tej epoki sprawia, że ziemie polskie nie powinny być zaliczane do obszarów peryferyjnych, ale do centrum cywilizacji europejskiej. Podczas inauguracji obchodów sześćsetlecia zwycięstwa wojsk polsko-litewskich pod Grunwaldem powiedział: - Jeśli mamy mówić tutaj o roli, jaką nasz kraj odegrał w całej historii powszechnej, to oczywiście musimy sięgnąć do przeszłości dalekiej, mitycznej, wspomnieć o znaczeniu Polski w wieku X, ale także musimy wybiec daleko w przyszłość, po roku 1410 - przypomnieć bitwę wiedeńską, walkę o naszą i waszą wolność, Solidarność, która obaliła żelazną kurtynę. Wciąż jednak, spoglądając na historię państwa polskiego z tej szczególnej perspektywy, jaką jest znaczenie naszego kraju na arenie międzynarodowej, zwycięstwo grunwaldzkie zdaje się stanowić moment przełomowy. To właśnie owo pierwsze w dziejach tak spektakularne pokonanie zakonu krzyżackiego wprowadziło Polaków do grona najważniejszych, najbardziej wpływowych nacji kontynentu europejskiego.

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

PG