"Duże niedopatrzenia". Zarzuty dla 56-latki po pożarze w Radomiu

  • 19.02.2019 10:03

  • Aktualizacja: 14:43 15.08.2022

Są zarzuty dla 56-letniej właścicielki hali magazynowej przy ulicy Wrocławskiej w Radomiu, która doszczętnie spłonęła dwa lata temu. Prokuratura uznała, że kobieta nie dopełniła obowiązków usankcjonowanych prawem budowlanym.
Dochodzenie prokuratorskie wykazało, że właścicielka nie zadbała odpowiednio o obiekt. Ustalono również, że stan techniczny budynku nie był sprawdzany od 2005 roku.

- Nie było też przeglądów ani odbiorów instalacji oraz urządzeń, które znajdowały się wewnątrz hali - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu Beata Galas.

Przypomnijmy - 23 grudnia 2017 roku w hali wybuchł pożar przy ulicy Wrocławskiej w Radomiu. Strażacy walczyli z ogniem przez cztery dni. Straty oszacowano na niemal 13 milionów złotych. Kobieta nie przyznaje się do zarzucanego jej czynu i skorzystała z prawa odmowy składania wyjaśnień.

Grozi jej kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Źródło:

RDC

Autor:

Anna Papis/Tomasz Giska/RDC