Do Unii tylko z paszportem covidowym. Jak go otrzymać?

  • 15.06.2021 16:03

  • Aktualizacja: 14:14 30.08.2022

Do tej pory ponad dwa miliony Polaków zdecydowało się na wyrobienie Unijnych Certyfikatów COVID. Korzystać z niego mogą zaszczepieni, ozdrowieńcy i ci, którzy wykonali test na koronawirusa. Przed podróżą samolotem dokument trzeba okazać przy odprawie. Urząd Lotnictwa Cywilnego wyjaśnił, jak dokładnie powinno to się odbywać.
Każdy, kto jest do tego uprawniony, może pobrać certyfikat z Internetowego Konta Pacjenta. Będzie on dostępny również w aplikacji.

Certyfikat będzie honorowany na terenie całej Unii Europejskiej. Pasażerowie przyznają, że cała procedura jest bezproblemowa. - Jesteśmy po dwóch dawkach szczepienia, więc mamy certyfikaty, a z ich ściągnięciem nie było żadnych problemów - powiedział jeden z pasażerów.



Odprawa z certyfikatem

Jak dokładnie będzie przebiegał proces okazania certyfikatów, tłumaczył prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego, Piotr Samson. - Podchodzimy do stanowiska odprawowego, gdzie i tak przedstawiamy nasze dokumenty, aby odprawić bagaż i pobrać kartę pokładową. Pani z odprawy na swoim telefonie komórkowym za pomocą aplikacji sczytującej weryfikuje, czy kod jest poprawny. Następnie robi zdjęcie, gdy pojawi się zielona kropka, oznacza to, że certyfikat jest ważny - wyjaśniał Samson.



Najdłużej certyfikat będzie ważny dla zaszczepionych - przez cały rok. Najkrócej dla osób, które wykonały jedynie test na obecność koronawirusa - w takiej sytuacji dokument będzie ważny jedynie dwie doby. Dokładnie tłumaczyła to wiceminister zdrowia Anna Goławska: - Przede wszystkim zachęcamy do zaszczepienia się, gdyż te certyfikaty są najdłużej ważne, bo przez rok. Pozostałe są ważne krócej, zwłaszcza certyfikaty po ujemnym wyniku testu, które są ważne przez 48 godzin. Przy wylocie powrotnym należy w takim wypadku ponownie wykonać test.

"Oderwij się! Lataj zdrowo na wakacje!"


Rozpoczęła się również ogólnopolska akcja edukacyjna resoru zdrowia, której celem jest zachęcanie Polaków do podróżowania samolotami. Jak zapewniają przewoźnicy, nie ma obaw przed zakażeniem się COVID-19 na pokładzie. - Samoloty są odpowiednio do tego dostosowane - przekazał Piotr Samson. - Dane techniczne, które posiadamy, dowodzą tego, że powietrze w samolocie jest filtrowane co najmniej 30 razy na godzinę. Prawdopodobieństwo zarażenia się jest bardzo małe - zapewnił.

- Nadal pozostajemy w maseczkach podczas podróży, choć zmniejszamy odległość między pasażerami z 1,5 metra do metra, ponieważ zagrożenie jest już mniejsze. Jednak przede wszystkim rekomendujemy Unijny Certyfikat COVID. To jest nasze podstawowe narzędzie, które również ma zapewnić bezpieczeństwo przelotów - dodał Samson.

Prezes Przedsiębiorstwa Państwowego "Porty Lotnicze" Stanisław Wojtera także przyznaje, że restrykcje, które panują na lotniskach, sprawiają, że szanse na zakażenie się koronawirusem są bardzo małe. Na samym lotnisku Chopina wykonuje się dziesiątki tysięcy testów miesięcznie. - W kwietniu i maju odsetek osób, które otrzymały pozytywny wynik testu wykonanego tutaj, wynosił ok. promila, przy badaniu ok. 40 tysięcy osób miesięcznie. To wielokrotnie mniej niż w innych statystykach - powiedział prezes PPL.

Na razie dostępne są tylko certyfikaty drukowane. Aplikacja zacznie działać 25 lipca. Państwa członkowskie UE będą wymagać posiadania certyfikatów od 1 lipca.

Źródło:

RDC

Autor:

Adam Abramiuk/PA