Potwierdzał przeglądy samochodów za łapówki nie widząc aut

  • 30.11.2021 13:34

  • Aktualizacja: 04:57 26.07.2022

Tymczasowy areszt dla diagnosty samochodowego z powiatu garwolińskiego. 65-latek miał brać łapówki za wystawienie zaświadczeń o badaniach technicznych pojazdów bez ich wykonania. Grozi mu 10 lat więzienia.
Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie mł. asp. Małgorzata Pychner poinformowała we wtorek, że na trop nieuczciwego diagnosty wpadli funkcjonariusze zwalczający przestępczość gospodarczą i korupcyjną.

Mundurowi ustalili, że pracownik jednej ze stacji kontroli pojazdów miał przyjmować łapówki za wystawienie zaświadczeń o badaniach technicznych, których nie przeprowadził. Funkcjonariusze przeanalizowali dziesiątki różnego rodzaju dokumentów i przesłuchali wielu świadków.

Potwierdziło się, że 65-letni diagnosta wielokrotnie wystawiał zaświadczenia o zrealizowanych przeglądach technicznych pojazdów. - Mężczyzna jednak nigdy tych pojazdów nie widział, a mimo to wystawiał swoim klientom zaświadczenia o pozytywnym przeprowadzeniu badania. Za rzekomo wykonane czynności pobierał opłatę- przekazała rzeczniczka.

Tymczasowy areszt

Nieuczciwy diagnosta usłyszał zarzuty, a sąd na wniosek śledczych zastosował wobec niego 3-miesięczny areszt. Za przyjęcie korzyści majątkowej w związku z pełnieniem funkcji publicznej oraz poświadczenie nieprawdy może mu teraz grozić do 10 lat więzienia.

Policjantka dodała, że odpowiedzialności karnej nie uniknie również dwóch mężczyzn, którzy za załatwienie badania technicznego wręczyli diagnoście łapówki.

Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko dwóm osobom, które w zamian za wpis w dowodzie rejestracyjnym wręczyły diagnoście korzyść majątkową. Grozi za to do 10 lat więzienia – zaznaczyła rzeczniczka policji.

Funkcjonariusze w dalszym ciągu badają sprawę i ustalają, czy takich przypadków nie było więcej.

Źródło:

PAP

Autor:

FP