To był najtrudniejszy czas w jego życiu. Były mistrz świata w boksie Krzysztof "Diablo" Włodarczyk, po odbyciu kary za złamanie zakazu sądowego prowadzenia samochodu, próbuje na nowo ułożyć sobie życie i wrócić na ring. W poniedziałek był gościem "Magazynu Sportowego" RDC.
RDC
W Radiu dla Ciebie pojawił się w towarzystwie narzeczonej i swojej trzyletniej córki Marysi. W "Magazynie Sportowym" RDC opowiadał o pierwszych chwilach na wolności.
- Kiedy wyszedłem (...), dziewczyny podjechały samochodem, to Marycha chciała wyskoczyć z samochodu do mnie. To było coś niesamowitego i uwierz mi, kiedy o tym mówię to... - mówił.
Za złamanie zakazu prowadzenia samochodu Włodarczyk spędził w więzieniu w sumie osiem miesięcy. Najpierw w zeszłym roku trzy miesiące, a w tym dodatkowe pięć.
- Pewnie, że tego żałuję - przyznał.
Plan na najbliższy czas jest jednocześnie prosty i niezwykle skomplikowany.
- Staram się głową uciec od tego miejsca i staram się zacząć jakiś nowy początek, który da mi szansę - mam taką nadzieję - stanąć jeszcze na ringu. Da szansę boksowania o pas mistrza Europy - mówił Krzysztof Diablo Włodarczyk.
Włodarczyk chce wrócić do treningu już w tym tygodniu, a pierwszą walkę stoczyć we wrześniu.
"Diablo" stoczył na zawodowym ringu 65 walk, 60 z nich wygrał. Był mistrzem świata kategorii Cruiser.