Derby Mazowsza w 1. lidze futsalu. Legia gra o przełamanie

  • 05.12.2020 15:04

  • Aktualizacja: 22:09 15.08.2022

Trudno powiedzieć czy to już kryzys, czy jeszcze nie. Nie da się wszystkiego wygrywać - mówi przed meczem Legii Warszawa Futsal z Victorią Sulejówek kapitan legionistów Mariusz Milewski. Stołeczni spadli na drugie miejsce w tabeli 1. ligi, po tym jak swój zaległy mecz wygrał nowy lider - AZS UG Gdańsk. Derby Mazowsza w Sulejówku dziś od 14:00.
Legia przegrała dwa ostanie mecze w lidze, oba na wyjeździe. Przed tygodniem, mimo zażartej walki w końcówce, nie udało jej się doprowadzić do remisu w meczu z Orlikiem Mosina. Porażka nie wiązała się z konsekwencjami - legioniści nadal prowadzili w tabeli. Do czasu. Trzeciego grudnia swoje zaległe spotkanie z drużyną KS Futsal Oborniki wygrał do tej pory drugi w zestawieniu AZS Uniwersytet Gdański. Zespół z Pomorza wyprzedza teraz Legię o jeden punkt, obie ekipy rozegrały po 11 meczów.

Czy to już czas, aby bić na alarm? - Mam nadzieję, że nie. Czasami brakuje trochę szczęścia, nie da się wygrać wszystkich meczów. Na pewno mecz w Sulejówku będzie jednym z cięższych, miejscowi też muszą szukać punktów - mówi w rozmowie z RDC kapitan Legii Futsal Mariusz Milewski.

Do tej pory legioniści - dla których to pierwszy, historyczny sezon na zapleczu ekstraklasy - wygrali 8 spotkań, a 3 przegrali. Victoria Sulejówek zamyka tabelę z jedną wygraną, jednym remisem i 9 porażkami na koncie. Początek futsalowych derbów Mazowsza w niedzielę o 14:00 w hali przy Idzikowskiego w Sulejówku.

Źródło:

RDC

Autor:

PG