Siedleckie starostwo dołączyło do instytucji, które na wyposażeniu mają defibrylator AED. - Taki sprzęt powinien być w każdym budynku użyteczności publicznej – mówi wicestarosta Małgorzata Cepek.
RDC
- To jest półautomatyczny defibrylator, nie ma się czego bać. Najgorsze czego się można bać, to niepodjęcie akcji. Każdy z nas ma obowiązek udzielenia pierwszej pomocy - mówi wicestarosta Małgorzata Cepek.
Dla zapewnienia petentom poczucia jeszcze większego bezpieczeństwa, z obsługi sprzętu i udzielania pomocy przeszkolono 11 pracowników starostwa.