Rezygnacja z budowy Ciszewskiego Bis i wykorzystanie pieniędzy na inny cel. To pomysł radnego z Ursynowa. Chce, by miasto zrezygnowało z inwestycji - drogi łączącej Ursynów z Wilanowem.
RDC
- Prace jeszcze nie ruszyły, a wcześniej powstanie inna droga łącząca obie dzielnice - mówi radny Antoni Pomianowski. - Ulica Płaskowicka, która połączy się z ulicą Branickiego i która jest budowana równolegle do południowej obwodnicy Warszawy - dodaje radny.
Środki przeznaczone na Ciszewskiego Bis - ponad 65 mln zł Pomianowski proponuje przesunąć na budowę parku nad tunelem Południowej Obwodnicy Warszawy.
Decyzję podejmą władze miasta
- Tylko władze miasta mogą zdecydować o rezygnacji z budowy tej drogi - wyjaśnia Małgorzata Gajewska z Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych. - Obecnie jesteśmy na końcowym etapie przygotowywania dokumentacji projektowej. Wystąpiliśmy z wnioskiem o pozwolenie na budowę i spodziewamy się je otrzymać w przyszłym miesiącu. Jeżeli już je będziemy mieli, będziemy mogli otworzyć przetarg na budowę - dodaje Gajewska.
Rada Warszawy mogłaby wykreślić ulicę Ciszewskiego Bis z wieloletniej prognozy finansowej dopiero na lipcowej sesji. Istnieje też obawa, że mimo wszystko miasto i tak będzie musiało wypłacić odszkodowania za grunty pod budowę drogi - bez znaczenia czy powstanie czy nie.