Czy pandemia wpływa na rozwój alkoholizmu w społeczeństwie?

  • 18.10.2020 21:44

  • Aktualizacja: 14:10 30.08.2022

Specjaliści alarmują: w czasie epidemii spożywamy więcej alkoholu. Izolacja i brak kontroli np. podczas pracy zdalnej w domu sprawiają, że w Polsce jest więcej przypadków uzależnienia.
- To używka, w którą najłatwiej uciec od problemów - mówi psychiatra Marta Starzyk z Poradni Zdrowia Psychicznego Harmonia. - Szczególnie osoba o słabej konstrukcji psychicznej, nadwrażliwej która źle znosi samotność, zmiany, nakazy, u której pod ich wpływem nasilają się lęki. Wtedy taka osoba może częściej sięgać po alkohol, gdy nie jest obserwowana - dodaje.

Sporadyczne picie nie jest problemem. Kiedy więc powinna zapalić się czerwona lampka? - Jeżeli pacjent ma cały czas potrzebe picia, ma zespoły abstynencyjne - ma objawy delirium, gdy nie wypije kolejnej porcji. Zwiększa się też tolerancja. Wzrost tolerancji świadczy o uzależnieniu - tłumaczy psychiatra.

Osoby uzależnione najczęściej same nie zgłoszą się po pomoc. Często też nie chcą dać się namówić na to swoim bliskim.
- Wtedy warto, żeby to osoba z bliskiego otoczenia poszukała pomocy - dodaje Starzyk. - Proponuję takim osobom aby same się zgłaszały. To może być dziwne, że w rodzinie ktoś jest chory a to my idziemy się leczyć. Jest to jednak bardzo ważne aby przerwać pewne mechanizmy - zaznacza.

Po odpowiednim przeszkoleniu łatwiej będzie namówić osobę uzależnioną na to, by np. poszła do poradni. - A tu możliwości jest bardzo dużo, także w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia - mówi psychiatra. - Centra wspierania osób uzależnionych, od psychoterapii indywidualnej, poprzez grupową, dostępu do psychiatry, na leczenie ambulatoryjne właściwie w każdym mieście, w większych miastach jest nawet i po kilka punktów - tłumaczy.

Na razie jest za wcześnie, by liczbowo określić czy Polacy w czasie epidemii kupują więcej alkoholu, szczególnie że na sklepy nałożono wiele obostrzeń. Badania firmy Nielsen z początku pandemii pokazały, że sprzedaż w naszym kraju w marcu wzrosła o 5 procent rok do roku. A to stawia nas w europejskiej czołówce.

Źródło:

RDC

Autor:

FP