COVID-19 w Polsce. Od wtorku działają trzy typy szpitali dla chorych

  • 15.09.2020 09:36

  • Aktualizacja: 02:18 26.07.2022

Od dziś trzy poziomy szpitali - powiatowe, zakaźne i wielospecjalistyczne - mają być gotowe na przyjmowanie pacjentów z zakażeniem lub podejrzeniem zakażenia koronawirusem. Początkiem września wojewodowie wydali dyspozycje, w jaki sposób placówki mają się przygotować.

ZOBACZ AKTUALNĄ MAPĘ ZAKAŻEŃ KORONAWIRUSEM W POLSCE


Zgodnie z nową strategią walki z koronawirusem nie będzie już szpitali jednoimiennnych przeznaczonych do leczenia pacjentów z COVID-19. W zamian będą trzy poziomy szpitali: pierwszy - we wszystkich szpitalach będących w sieci szpitali mają być izolatki umożliwiające przyjęcie pacjenta z podejrzeniem COVID-19 do czasu otrzymania wyniku badania, takich szpitali jest ponad 600. Drugi poziom - oddziały zakaźne i obserwacyjno-zakaźne szpitali, przewidziano tu 87 placówek. Trzeci - dziewięć szpitali wielospecjalistycznych we Wrocławiu, Grudziądzu, Puławach, Krakowie, Warszawie, Kędzierzynie-Koźlu, Białymstoku, Tychach i w Poznaniu. Będą w nich leczeni nie tylko pacjenci z COVID-19.

Za mało szpitali?

Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, pytany, czy szpitali z trzeciego poziomu nie będzie za mało, wyjaśnił, że to są szpitale, do których będą trafiali pacjenci z rozpoznaniem COVID-19 i wymagają innej opieki niż internistyczno-zakaźna czy OIOM-owa. - Czyli np. pacjenci wymagający opieki kardiologicznej, chirurgicznej, kobiety w ciąży, które będą rodzić. Tych pacjentów w szpitalach jednoimiennych było naprawdę niewiele, więc mam nadzieję, że tych dziewięć szpitali wystarczy. Jeżeli będzie potrzeba, żeby tych miejsc było więcej, na pewno takie dodatkowe szpitale powstaną - zapewnił Kraska.

- Dajemy około tygodnia, żeby to fizycznie mogło się ziścić. Myślę, że tak od 15 września wszystkie szpitale w Polsce z tych trzech poziomów będą gotowe na przyjmowanie pacjentów - zapowiedział wiceszef MZ.

Waldemar Kraska odniósł się również do pytania dotyczącego ewentualnego ograniczania leczenia do teleporad. - Nie widzę takiej możliwości, żeby lekarz zamykał się przed pacjentem. Jako zawód medyczny jesteśmy dla pacjentów. Myślę, że lekarz rodzinny nie jest tylko dla pacjentów zdrowych, ale także dla pacjentów chorych - powiedział.

Źródło:

PAP

Autor:

PG