Duże zmiany w Narodowym Programie Szczepień [SPRAWDŹ]

  • 30.03.2021 15:35

  • Aktualizacja: 03:05 26.07.2022

Rząd wprowadza zmiany w Narodowym Programie Szczepień. Od kwietnia będzie można się zaszczepić m.in. w punktach drive-thru, aptekach oraz zakładach pracy. Wszyscy chętni mają zostać zaszczepieni do końca sierpnia bieżącego roku.

ZOBACZ AKTUALNĄ MAPĘ ZAKAŻEŃ KORONAWIRUSEM W POLSCE


KORONAWIRUS NA MAZOWSZU. ZOBACZ MAPĘ ZAKAŻEŃ


- Nasz Narodowy Program Szczepień to coś więcej niż tylko rządowy program. To jest egzamin. To jest jednocześnie egzamin z odpowiedzialności, egzamin ze sprawności działania struktur państwa, z naszych zdolności mobilizacyjnych, z naszych zdolności organizacyjnych - mówił szef rządu we wtorek podczas konferencji na Stadionie Narodowym.

Jak przypomniał, rząd obiecał na początku roku, że wykona 6 milionów szczepień do końca pierwszego kwartału. - I właśnie dzisiaj, tuż przed końcem pierwszego kwartału to sześciomilionowe szczepienie zostaje wykonane - poinformował premier. - Do końca drugiego kwartału wykonamy łącznie 20 milionów szczepień, a do końca sierpnia chcemy zaszczepić wszystkich, którzy będą chcieli się zaszczepić w Polsce - dodał szef rządu.

Nowe punkty szczepień

- Wprowadzamy rewolucyjną możliwość - do tej pory mogły szczepić wyłącznie podmioty prowadzące działalność leczniczą. W drugim kwartale uruchomimy możliwość szczepienia dla pojedynczych ratowników medycznych, pojedynczych pielęgniarek. Wprowadzimy również punkty drive thru - poinformował obecny na konferencji szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk.

- Na pewnym etapie, w drugim kwartale uruchomimy szczepienia w zakładach pracy. Jeśli pracodawca, który ma min. 500 chętnych pracowników do zaszczepienia i zorganizuje sobie zespół szczepienny i właściwe zabezpieczenia, otrzyma szczepionki - zapowiedział minister. Szef KPRM poinformował, że uruchomione zostaną ponadto punkty szczepień w aptekach i placówkach POZ, które będą chciały uczestniczyć w programie i wykonywać szczepienia.

- Zwiększamy w sposób zasadniczy miejsca, gdzie będą wykonywane szczepienia. Takim szkieletem tego systemu będą szpitale tymczasowe, gdzie będzie wykonywanych najwięcej masowych szczepień" - zapowiedział odpowiedzialny za Narodowy Program Szczepień przeciw COVID-19 minister. Michał Dworczyk stwierdził, że "w każdym powiecie, w którym jest szpital, będzie on realizował szczepienia. W każdym powiecie będzie również istniał jeden punkt szczepień prowadzony przez samorząd".

- Porozumieliśmy się w tej sprawie w ramach komisji wspólnej rządu i samorządów; samorządy, trzeba powiedzieć, bardzo energicznie i pozytywnie podeszły do tego projektu, już w wielu samorządach, we współpracy z wojewodami, z MSWiA są przygotowane dodatkowe punkty szczepień - dodał Dworczyk.

6 mln dawek w pierwszym kwartale

- Dzisiaj kończymy pierwszy kwartał. Ten kwartał jest dowodem na naszą wiarygodność - podkreślił Dworczyk. Jak dodał, zgodnie z zapowiedziami premiera, udało się zrealizować cel zaszczepienia społeczeństwa 6 milionami dawek szczepionki. Jak podkreślił, od 27 grudnia, kiedy rozpoczęto proces wakcynacji, każdego tygodnia program przyspieszał, tak, żeby w drugim kwartale osiągnąć zakładaną prędkość 10 milionów szczepień na miesiąc.

Według Dworczyka dowodem na skuteczność szczepień są domy pomocy społecznej. - Widać (...), jak rośnie fala zachorowań w Polsce w czasie trzeciej fali pandemii, a jednocześnie jak opadły zakażenia w DPS-ach - tam, gdzie na samym początku zaszczepiliśmy absolutną większość pensjonariuszy. To powinno nas mobilizować do tego, żeby jak największą część populacji została zaszczepiona - podkreślił szef KPRM.

Dworczyk zastrzegł, że o ile w pierwszym kwartale największym wyzwaniem była dostępność szczepionki, teraz będzie nim wydajność służby zdrowia. - Wprawdzie cały czas nie mamy od dostawców precyzyjnych informacji co do całego kwartału, ale mamy dane dotyczące kwietnia. W kwietniu do Polski przejedzie ponad 5 milionów szczepionek - to są twarde harmonogramy przesłane nam przez producentów. Natomiast deklaracje mówią o tym, że nawet może to być 7 milionów - powiedział pełnomocnik ds. Narodowego Programu Szczepień. Zapewnił, że państwo będzie w stanie tak zorganizować szczepienia, by wykorzystać taką ilość preparatów.

Rejestracja kolejnych roczników

Na konferencji prasowej Dworczyk podkreślił, że zmiany dotyczące szczepień są oparte na wzorcach wypróbowanych w innych krajach. Zapewnił, że „nadrzędną sprawą była kwestia bezpieczeństwa pacjenta”. Dworczyk poinformował, że od 12 kwietnia rozpoczną się zapisy na szczepienia osób z rocznika 1962, a przez kolejne dwa tygodnie taka możliwość będzie udostępniana kolejnym rocznikom aż do osób urodzonych w roku 1973. - Każdego dnia uruchamiamy kolejną grupę - wyjaśnił.

- To oznacza nowelizację Narodowego Programu Szczepień. To też jest efekt podsumowania pierwszego kwartału i wyciągnięcia wniosków. System, żeby działał, był wydajny, bezpieczny dla pacjenta i przyjazny dla punktów, które prowadzą szczepienia, musi być jak najprostszy. Dlatego zdecydowaliśmy się znowelizować Narodowy Program Szczepień i zrezygnować z etapów II i III, tylko w celu przyspieszenia wprowadzić od razu szczepienia populacyjne - powiedział Dworczyk.

Kwalifikacja na szczepienia przez kwestionariusz

Zmieni się w sposób zasadniczy w stosunku do pierwszego kwartału, możliwość kwalifikowania i wykonywania szczepień. Michał Dworczyk przypomniał, że do tej pory na szczepienie zakwalifikować mógł tylko lekarz. - Dzisiaj Sejm RP przyjął ostatecznie ustawę, która pozwala na o wiele szersze kwalifikacje - zaznaczył Dworczyk.

Jak dodał, kwalifikacja na szczepienie będzie wykonywana na podstawie kwestionariusza i wstępnego wywiadu, który pacjent sam wypełnia, podpisuje. - Jeżeli wszystkie odpowiedzi są pozytywne to z automatu zostaje zakwalifikowany do szczepienia, w razie jakiejkolwiek wątpliwości pacjent jest kierowany do lekarza - powiedział Dworczyk.

Podkreślił, że takie rozwiązania funkcjonują w bardzo wielu państwach na świecie i tak również było m.in. podczas akcji szczepień w Kwaterze Głównej NATO, gdzie w akcję szczepień zaangażowani byli polscy medycy. - Więc jest to wypróbowana i sprawdzona oraz bezpieczna metoda - podkreślił szef KPRM.

Jak poinformował, po zmianie przepisów kwalifikację na szczepienie będzie mógł przeprowadzić m.in. lekarz, stomatolog, pielęgniarka, położna, felczer, ratownik medyczny, diagnosta laboratoryjny, farmaceuta, student ostatniego roku studiów medycznych.

Od maja szczepienia dla wszystkich?

Dworczyk był pytany na konferencji prasowej, do kiedy rejestracja na szczepienie będzie biegła rocznikami i czy będzie data, kiedy zostanie ona otwarta dla wszystkich chętnych. - Jeżeli chodzi o szczepienia populacyjne, to tutaj proszę zwrócić uwagę, dajemy bardzo krótki czas dedykowany jednemu rocznikowi, to jest jeden dzień. Bardzo szybko uruchamiamy kolejne grupy - tłumaczył szef Kancelarii Premiera.

Zaznaczył, że został przedstawiony przez rząd harmonogram rejestracji do szczepienia, natomiast będzie on elastycznie dostosowywany do sytuacji. - Jeżeli pojawią się szczególne okoliczności - nagle będzie bardzo duży procent osób zgłaszających się, albo będzie z kolei dużo mniej chętnych niż się spodziewamy i wynika to z badań - wtedy będziemy elastycznie się dostosowywać do sytuacji - mówił szef KPRM.

Podkreślił, że uwolnienie zapisów dla wszystkich osób chcących się zaszczepić "na pewno w pewnym momencie nastąpi". - Natomiast najpierw chcemy, żeby sprawiedliwie, zgodnie z datą urodzenia większość Polaków mogła skorzystać z możliwości zapisania się. Potem - myślę, że nastąpi to w maju - uwolnimy już sczepienia dla wszystkich - zaznaczył koordynator szczepień przeciw COVID-19.

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

PG