Kiedy szczepionka Politechniki Warszawskiej może trafić na rynek?

  • 03.02.2021 10:15

  • Aktualizacja: 02:51 26.07.2022

Czy szczepionka przeciw COVID-19 opracowywana przez naukowców z Warszawy przyspieszy proces szczepień w Polsce? Jak mówią badacze z Politechniki Warszawskiej, preparat wkrótce może być testowany na zwierzętach, a później na ludziach. Do dalszego etapu prac potrzeba jednak partnera farmaceutycznego. Kiedy, i czy w ogóle, polska szczepionka na koronawirusa może pojawić się na rynku?

KORONAWIRUS NA MAZOWSZU. ZOBACZ MAPĘ ZAKAŻEŃ


Nasz preparat nie jest skomplikowany, powstał drogą klasyczną - podkreśla w rozmowie z Radiem dla Ciebie profesor Tomasz Ciach, kierownik pracującego nad szczepionką zespołu naukowców z Politechniki Warszawskiej. - Pierwszą szczepionką biotechnologiczną, czyli otrzymywaną z białek rekombinowanych, jest szczepionka na żółtaczkę wszczepienną. Nasza szczepionka ma podobną technologię - budowaliśmy cztery szczepy bakterii, które wytwarzają białka kolców wirusa - tłumaczy.

- Jesteśmy na etapie oczyszczania tych białek. Potem badania na zwierzętach, a później na ludziach - wyjaśnia prof. Ciach.

Polska szczepionka przyspieszyłaby szczepienia?

Odkrycie naukowców z Warszawy niestety nie przyspieszy procesu szczepień - uważa wirusolog, profesor Włodzimierz Gut. Zwraca jednak uwagę, że to ważne badania. - Na pewno dają szansę zgromadzenia pewnych danych, przygotowania do podobnych sytuacji w przyszłości, weryfikacji pewnych założeń teoretycznych. Żeby powstała z tego szczepionka, droga jest bardzo długa - twierdzi Gut.

- Firmom wspartym miliardami dolarów zajęło to mniej więcej osiem miesięcy przy badaniach w krajach przy bardzo wysokiej aktywności COVID-u - podkreśla wirusolog.

Co pozyskaniem finansowania? - To też jest sprawa dość wątpliwa. Na tym poziomie kandydatów jest około 170 - czyli niemal tyle, co krajów. Część już się wycofuje. Niektórzy mają już bardziej zaawansowane badania - zauważa prof. Gut.

"Daleka droga"

Trudno powiedzieć kiedy preparat mógłby wejść w obieg - przyznaje profesor Tomasz Ciach. - Wszystko zależy od znalezienia partnera, który będzie w stanie wyprodukować szczepionkę w standardzie farmaceutycznym i uzyskania pozwolenia na przeprowadzenie badań klinicznych i uzyskania na to wszystko funduszy - dodaje.

- Polscy naukowcy często nie podejmują wyzwań takich, jak badania nad nowym lekiem, czy szczepionką, ponieważ ze względu na skromne środki, jakimi dysponują, nie mają co się ścigać z dużymi firmami - mówi prof. Ciach. I dodaje: - proces komercjalizacji rozwiązań opracowanych na uczelniach jest bardzo trudny, jednak samo publikowanie prac naukowych to za mało. Wynalazek, czy odkrycie jest jak obietnica rozwiązania jakiegoś problemu, trzeba starać się spełniać swoje obietnice. Chciałbym zrobić coś, co pomoże chorym. Podczas pandemii straciłem wiele bliskich mi osób.

Źródło:

RDC

Autor:

RDC/PG