Ciechanowianie nie chcą betonowego ogrodzenia przy ul. Fabrycznej

  • 25.02.2016 20:33

  • Aktualizacja: 13:50 15.08.2022

Mieszkańcy ciechanowskiego Śmiecina domagają się zastąpienia betonowego ogrodzenia przy ul. Fabrycznej przezroczystymi ekranami albo jego całkowitej likwidacji.

Dwa lata temu PKP w ramach modernizacji linii kolejowej zlikwidowała tam przejazd i dla bezpieczeństwa postawiła szare, betonowe panele. Ludzie czują się nie tylko odizolowani, ale uważają, że postawione akustyczne bariery nie spełniają swojej roli.



PKP nie widzi problemu. Kolej twierdzi, że "to sami mieszkańcy zdecydowali o takim rozwiązaniu" - mówi Ewa Symonowicz z PKP.



Ludzie zapowiadają dalszą walkę o przezroczyste ekrany. Inwestycja jest objęta gwarancją. Miejski ratusz poinformował, że zmiana możliwa by była dopiero za 5 lat. Urząd chce pokryć koszt wymiany paneli z własnego budżetu. Rozmowy z kolejami trwają już półtora roku. Ludzie walczą również o "kawałek" siatki zabezpieczającej dzikie przejście na torowisku przy ul. Fabrycznej. Ludzie sami chcą ogradzać wejście na tory, bo przechodzą tamtędy dzieci.


Przy ulicy Fabrycznej podczas modernizacji linii kolejowej PKP zlikwidowało przejazd na poziomie torów. Kolej w zamian wybudowała mieszkańcom kładkę. Jednak ludzie skracają sobie drogę i zamiast korzystać z oddalonego o kilkaset metrów mostku pieszo-rowerowego, wolą przechodzić przez tory. Na całej długości zamkniętego przejazdu zainstalowano wcześniej wspomniane ekrany, ale zdaniem mieszkańców mur jest za krótki.



PKP nie ma sobie nic do zarzucenia. - Kolej zapewniła mieszkańcom bezpieczne przejście - kładę, ale nie ma wpływu na to, którędy chodzą ludzie - tłumaczy Ewa Symonowicz z PKP. Lokalny ratusz chce z własnych środków zabezpieczyć teren, ale jest pewien problem - nie należy on do miasta. PKP z kolei nie widzi takiej potrzeby.



Ludzie domagają się zabezpieczenia przejścia.

Źródło:

RDC

Autor:

Katarzyna Kozłowska