Nie żyje kobieta, która próbowała wydostać się z mieszkania w Ciechanowie schodząc z balkonu po prześcieradle. 45-latka spadła z wysokości trzeciego piętra. Prokuratura prowadzi postępowanie w kierunku ewentualnego nieumyślnego spowodowania śmierci.
Do zdarzenia doszło 13 lutego. Nieprzytomną kobietę karetka zabrała do szpitala. – Funkcjonariusze na miejscu ustalili, że mężczyzna zamknął swoją partnerkę w mieszkaniu, nie pozwalając jej wyjść. 45-latka w rozmowie z policjantami oświadczyła, że nic jej nie jest, tylko nie może otworzyć drzwi od lokalu, ponieważ klucz złamał się i utknął w zamku. Interwencja została zakończona pouczeniem stron. Następnie po około pół godziny funkcjonariusze ponownie udali się pod ten sam adres, gdzie – jak się okazało – kobieta postanowiła wydostać się z mieszkania – mówiła wówczas Ewa Brzezińska z Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie.
– Prokuratura prowadzi postępowanie przygotowawcze w kierunku ewentualnego przestępstwa z artykuły 155 Kodeksu karnego, to jest nieumyślnego spowodowania śmierci innej osoby. Postępowanie prowadzone jest w sprawie (nie zaś przeciwko komuś – red.) – mówi Przemysław Bońkowski, prokurator rejonowy w Ciechanowie.
Prokuratura i policja nie mają sygnałów, według których kobieta mogłaby być ofiarą przemocy domowej.
Czytaj też:
Ciechanów. Spadła z trzeciego piętra. Próbowała zejść po prześcieradle