Pieniądze znikają z kont osób, które wystawiają przedmioty na wirtualnych aukcjach. Przed nową metodą oszustwa przestrzegają policjanci z Ciechanowa. Prowadzą już kilka tego typu spraw.
RDC
- Ostatnią ofiarą oszustów jest kobieta, która chciała sprzedać przedmiot na znanym portalu aukcyjnym - mówi podkom. Ewa Brzezińska, rzeczniczka ciechanowskiej komendy policji. - Za pośrednictwem komunikatora kontaktowała się osoba zainteresowana kupnem przedmiotu. Potencjalny nabywca podesłał nieświadomej niczego kobiecie link z prośbą o jego otwarcie. Wyświetliła się strona z formularzem firmy kurierskiej, w którym należało wpisać numer karty płatniczej, daty ważności karty oraz swoje dane osobowe - dodaje.
Kobieta podała te dane i otrzymała sms potwierdzający transakcję w ramach usługi 3D-Secure.
- Wtedy kupujący poprosił ją o podanie kodu, który był w SMS-ie - dodaje rzeczniczka. - Sprzedająca nabrała podejrzeń i weszła na swoje konto bankowe. Ku jej zdziwieniu z konta zniknęły pieniądze, które chwile wcześniej zostały przewalutowane - podsumowuje.
Policjanci nie podają kwoty jaką kobieta straciła i apelują o rozwagę i o nieotwieranie linków niewiadomego pochodzenia.