Metropolita warszawski: chcemy przeprosić za profanację mszy św.

  • 20.06.2019 10:32

  • Aktualizacja: 00:33 26.07.2022

Chcemy przeprosić Boga za grzechy profanacji Najświętszego Sakramentu, profanacji mszy św., parodii procesji Bożego Ciała, które miały miejsce na ulicach naszych miast - powiedział metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz podczas centralnej procesji Bożego Ciała w Warszawie.
Orszak procesyjny z udziałem m.in. Wojska Polskiego, straży miejskiej, rzemieślników, studentów warszawskich uczelni, nadzwyczajnych szafarzy komunii świętej, księży i sióstr zakonnych oraz mieszkańców stolicy, przeszedł z archikatedry ul. Świętojańską na plac Zamkowy, następnie Krakowskim Przedmieściem i ul. Królewską na plac Piłsudskiego. Najświętszy Sakrament był niesiony w zabytkowej monstrancji z bazyliki Świętego Krzyża, a ochraniał go baldachim z parafii archikatedralnej.



"Przepraszamy za profanację"

W homilii wygłoszonej przy czwartym ołtarzu, zbudowanym na Placu Piłsudskiego w Warszawie, kard. Nycz przypomniał że - zgodnie z apelem Konferencji Episkopatu Polski - podczas procesji wierni w całej Polsce śpiewali suplikację będąca przebłaganiem za m.in. "nabożeństwo ekumeniczne", do którego doszło przed warszawską Paradą Równości.

- Chcemy w ten sposób przeprosić i przebłagać Pana Boga za grzechy profanacji Najświętszego Sakramentu, profanacji mszy św., parodii procesji Bożego Ciała, jakie to wydarzenia miały miejsce na ulicach naszych miast, także naszego miasta - wyjaśnił.

Zdaniem hierarchy są to grzechy z zewnątrz Kościoła. - Ale śpiewając suplikację, przepraszamy dzisiaj także za grzechy pochodzące z wnętrza Kościoła, a więc za nasze grzechy, osłabiające siłę naszego świadectwa dawanego Chrystusowi wobec współczesnego świata, do którego jesteśmy posłani - podkreślił.



Hasło obchodów

Zaapelował, aby odśpiewane w czwartek suplikacje, a także dziękczynne Te Deum, postawiły wiernych w pokorze wobec Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie. - Trwanie przy nim jest jedynym z najbardziej autentycznych doświadczeń naszego bycia Kościołem - ocenił kard. Nycz.

Metropolita warszawski przypomniał hasło tegorocznych obchodów Bożego Ciała w Warszawie była obietnica Jezusa: "A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata". - To są słowa, które w Eucharystii znajdują pełne potwierdzenie - Jezus jest z nami - zapewnił. Podkreślił, że miłość Chrystusa nie jest przeznaczona dla nielicznych, lecz dla wszystkich. - Dziś otwarcie ukazujemy to, co Jezus ofiarował nam w zaciszu Wieczernika - zastrzegł kard. Nycz.



Nawiązanie do słów papieża

Nawiązując do tegorocznych ołtarzy, zaprojektowanych przez architekta Stanisława Sołtyka, hierarcha zaznaczył, że pokazują one nastawy ołtarzowe trzech warszawskich kościołów - kościoła św. Anny, kościoła seminaryjnego i kościoła sióstr wizytek. - Te nastawy ołtarzowe wyniesione w sposób symboliczny na zewnątrz zapraszają do wnętrza tych kościołów. Kościoła, domu Bożego nie da się poznać patrząc na niego z zewnątrz. Nawet, gdyby miał najpiękniejszą architekturę. Trzeba wejść do środka - zaznaczył.

Jak ocenił, "nie inaczej jest z Kościołem, którym my jesteśmy, z Kościołem Jezusa Chrystusa". - Wielu ludzi próbuje go poznawać, oceniać, mówić, patrząc tylko z zewnątrz. Żeby dotknąć najważniejszego, duchowego wymiaru, istoty Kościoła, trzeba wejść do głębi, trzeba wejść do środka, aby ten Kościół nam się objawił - podkreślił.

Kard. Nycz przypomniał, że czwarty ołtarz tegorocznej procesji stoi w miejscu, gdzie 40 lat temu stał papież Jan Paweł II podczas swojej pierwszej pielgrzymki do Polski. - Tutaj byliśmy przy papieżu. Tutaj byliśmy zjednoczeni wokół Eucharystii, którą sprawował (...). Tutaj sprawdzały się słowa dzisiejszej Ewangelii: +Ojcze spraw, aby byli jedno+. O tę jedność więc dziś, stojąc przy tym ołtarzu (...) prosimy - mówił metropolita warszawski.

Ołtarze

Pierwszy z ołtarzy zbudowali studenci z duszpasterstwa akademickiego św. Anny, drugi – rzemieślnicy z Cechu Rzemiosł, trzeci – nadzwyczajni szafarze Komunii Świętej, a czwarty – Wojsko Polskie. Ostatni ołtarz został wzniesiony przy krzyżu na pl. Piłsudskiego nawiązywał do pierwszej pielgrzymki papieża Jana Pawła II, który w tym miejscu przed 40 laty wypowiedział słynne słowa: "Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi!"

Źródło:

PAP

Autor:

PG