Centra handlowe walczą o przetrwanie. Najemcy i wynajmujący złożyli do rządu apel w sprawie otwarcia galerii. Od 7 listopada część usług zawiesiła działalność ze względu na obostrzenia epidemiczne. Na ten temat wypowiedzieli się goście audycji "Jest sprawa" w Radio dla Ciebie.
RDC
- Zjednoczyliśmy się w trudnym czasie - mówił w RDC Radosław Knap, Dyrektor Generalny Polskiej Rady Centrów Handlowych. - Wszystkie te organizacje złożyły wspólny apel do rządu o przywrócenie działalności handlowych nie później niż 30 listopada aby umożliwić Polakom przygotowanie się do świąt Bożego Narodzenia - dodał.
Jesteśmy gotowi do działania w epidemii. - Staramy się przytoczyć argumentację i dowodzimy w tym apelu, że centra handlowe i lokale które w nich są, są przygotowane do bezpiecznej obsługi klientów - tłumaczył Knap.
Z kolei Tomasz Ciąpała ze Związku Polskich Pracodawców Handlu i Usług wskazał, że obecna sytuacja źle wróży w przyszłości. - Bankructwa, które mogą nastąpić eliminują niektórych uczestników z gry, w związku z czym należy oczekiwać mniejszej konkurencji i inflacji, która już ruszyła i będzie się nasilała - podkreślił w rozmowie z RDC Ciąpała.
Obecnie w centrach handlowych czynne są m.in.: sklepy spożywcze, drogeria i apteki.
Nie wejdziemy natomiast do sklepów odzieżowych, obuwniczych i jubilerskich.